Dziś 11.02.2017r o godz.9.30 na sztucznej murawie w Czeladzi piłkarze Sarmacji Będzin podejmowali IV ligowca – Wilki Wilcza.

Mimo wczesnej pory oraz ostrego mrozu obie drużyny z werwą ruszyły do ataku.

Już w 3 minucie Remigiusz Malicki postraszył defensywę oraz golkipera rywala. Niestety piłka po jego strzale poszybowała nad bramką.

W 8 minucie po ostrym starciu boisko musiał opuścić Michał Dyrda. Na szczęście pomoc masażysty okazała się na tyle skuteczna, że po upływie kilku minut wrócił na murawę.

Mijający kwadrans nie przyniósł ciekawych akcji pod obu bramkami.

Dopiero w 18 minucie przeciwnicy próbowali zaskoczyć testowanego bramkarza Sarmacji, ale skończyło się wszystko na niecelnym uderzeniu.

W 22 minucie niefortunna próba wybicia piłki przez Daniela Srokę zakończyła się stratą pierwszego gola. Piłkę przejął napastnik przyjezdnych, a następnie pokonał próbującego interweniować bramkarza testowanego będzinian.

W 31 minucie po zagraniu ręką we własnym polu karnym sędzia podyktował rzut karny dla Sarmacji.

Skutecznym egzekutorem okazał się Bartosz Derlatka pewnie pokonujący golkipera Wilków.

W 40 minucie świetnym podaniem za obrońców do Michała Dyrdy popisał się Damian Sadowski.

Niestety strzał „Siwego” z prawej strony boiska trafił w słupek. Do piłki dopadł jeszcze Rafał Jędrzejczyk, ale zamiast dobitki zdecydował się na odegranie jej do kolegi. Ta jednak padła łupem obrońców rywala.

W drugiej połowie trener Krzysztof Kiełb posłał do boju kolejnych piłkarzy.

W 60 minucie biegnący lewą stroną boiska Józef Misztal zagrał celnie do zawodnika testowanego, a ten posłał futbolówkę nad poprzeczką bramki.

W 79 minucie rozpędzony prawą stroną murawy Mateusz Kozłowski zagrał do znajdującego się w polu karnym przeciwnika Alexa Tyszczaka. Ten w znakomitej sytuacji trafił piłką w golkipera Wilków.

W 80 minucie ponownie Mateusz Kozłowski zacentrował do biegnącego lewym skrzydłem Józefa Misztala. Niestety ten mając problem z przyjęciem piłki zmarnował dogodną sytuację bramkową.

W 84 minucie Artur Nowak strzałem po długim słupku próbował zaskoczyć bramkarza przyjezdnych. Tym razem futbolówka minęła światło bramki.

W 86 minucie Sarmacja udowodniła swoją przewagę zwycięskim golem.

Wtedy to Józef Misztal kapitalnym podaniem uruchomił Alexa Tyszczaka, który pognał z piłką na bramkę rywala. Mimo asysty trzech obrońców zwolnił akcję, a następnie wykazał się znakomitym spokojem umieszczając futbolówkę w siatce Wilków.

Jeszcze w ostatniej akcji meczu ten sam zawodnik biegnąc sam na sam z bramkarzem za mocno wypuścił sobie piłkę, a ta mimo jego poświęcenia opuściła plac gry.

Ostatecznie Sarmacja pokonała rywala z II grupy IV ligi Wilki Wilcza 2:1 (1:1).

Dziś swoje urodziny obchodzi Józef Misztal, któremu życzymy wszystkiego najlepszego.

 

Sarmacja Będzin – Wilki Wilcza 2:1 (1:1)

Bramki:

32′ (k) B.Derlatka

86′ Tyszczak
____________
22′

 

I połowa:

Sarmacja: test., Maryniok, Buchcik, Majka, Sroka, Jędrzejczyk, B.Derlatka, Dyrda (8’test. – 14′ Dyrda), Sadowski, test., Malicki

II połowa:

 

Sarmacja: Maciejowski, Rewers, Majka, Kita, Kowalski, Tyszczak, M.Derlatka, test., test. (68′ Kozłowski), Misztal, Nowak