Dziś – 13.08.2022 roku o godzinie 14.00 piłkarze Sarmacji Będzin zainaugurowali na wyjeździe nowy sezon 2022/2023. W pierwszej kolejce o mistrzostwo ligi okręgowej IV grupy Sosnowiec-Katowice zmierzyli się z drużyną Górnika Wojkowice. Ostatni mecz ligowy pomiędzy obu drużynami rozegrany 25 czerwca 2022 roku w Będzinie zakończył się porażką Sarmatów 1:2. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Klaudiusz Kułaga. Był to mecz ostatniej kolejki ubiegłego sezonu. Jak widać, los dał nam szansę na szybki rewanż.

Pierwszy kwadrans gry należał do gospodarzy, którzy od pierwszego gwizdka sędziego ruszyli do ataku. Mimo to nasza drużyna nie dała się zaskoczyć.
W 16 minucie bliscy objęcia prowadzenia byli będzinianie. Wtedy to Klaudiusz Kułaga posłał piłkę na głowę Kacpra Zawadzkiego. Niestety nasz napastnik z bliskiej odległości posłał ją obok bramki rywala.
W 24 minucie, ku wielkiemu zaskoczeniu miejscowej publiczności Sarmaci prowadzili 1:0. Ponownie świetnym podaniem popisał się Klaudiusz Kułaga, który posłał futbolówkę na drugą stronę boiska do znajdującego się w idealnej pozycji Karola Górala. Ten mając przed sobą jedynie golkipera Górnika, zdołał go pokonać celnym trafieniem.
W 32 minucie Alex Tyszczak z rzutu wolnego nie zdołał zaskoczyć bramkarza wojkowiczan, który wyłapał zmierzającą do niego piłkę.
Mimo prób wyrównania ze strony gospodarzy wynik do przerwy nie uległ już zmianie.

W drugą połowę fantastycznie weszli miejscowi, którzy już w trzy minuty po wznowieniu gry doprowadzili do wyrównania 1:1.
Chwilę wcześniej piłkę po główce z bliska, zdołał wyłapać golkiper będzinian Rafał Dawid.
W 48 minucie po rzucie rożnym w naszym polu karnym padł na murawę zawodnik Górnika. Sędzia wskazał na wapno. Na jedenasty metr udał się nasz wychowanek Paweł Krzos, który obecnie broni barw wojkowiczan. Mimo dobrego wyczucia zamiaru rywala Rafał Dawid nie zdołał zatrzymać futbolówki zmierzającej do jego siatki. Brakło zaledwie kilku centymetrów. Wyrównujący gol dodał skrzydeł drużynie miejscowych, którzy z każdą upływającą minutą przeważali na boisku.
W 51 minucie groźny strzał z dystansu przeleciał obok naszej bramki. Rywale wciąż przebywali na naszej połowie po szybkich kontrach prawą stroną boiska. Nasi obrońcy mieli wiele pracy z bardzo dobrze dziś dysponowanym Łukaszem Burczykiem, który kiedyś był zawodnikiem naszego klubu.
Niestety w 76 minucie zawodnik Górnika Mariusz Gierczuk popisał się przepięknym uderzeniem przewrotką z okolicy 8 metra. Tym samym gospodarze wyszli na prowadzenie 2:1.
Chwilę wcześniej kapitalną interwencją popisał się Rafał Dawid, który zdołał wybić piłkę na róg.
W końcówce meczu miejscowi jeszcze bardziej przyśpieszyli grę, próbując zamknąć wynik tego meczu.
W 86 i 88 minucie bohaterem w naszym zespole ponownie został Rafał Dawid, który dwukrotnie popisał się kapitalnymi interwencjami. Te uchroniły nas przed stratą trzeciego gola.
W 90 minucie Kacper Zawadzki w polu karnym rywala zdołał, leżąc na murawie, zagrać piłkę do Marka Kocota, a ten z okolicy 14 metra wpakował ją do siatki miejscowych. Nasz najskuteczniejszy snajper z ubiegłego sezonu pokazał dziś, że wciąż ma ogromną ochotę na kolejne zdobycze bramkowe. Na boisku przebywał zaledwie 9 minut, zmieniając strzelca pierwszego gola Karola Górala.
W 93 minucie kolejna fantastyczna interwencja Rafała Dawida zapewniła nam 1 punkt na inaugurację nowego sezonu 2022/2023.

Ostatecznie Sarmacja Będzin na trudnym terenie rywala zremisowała z Górnikiem Wojkowice 2:2 (1:0). Wynik tego spotkania miał szczególne znaczenie dla Kacpra Zawadzkiego, który popisał się świetną asystą przy drugiej bramce zdobytej przez Marka Kocota. Popularny „Zawad” w tym tygodniu został szczęśliwym ojcem. Z tej okazji jemu oraz żonie składamy serdeczne gratulacje. Dziś na szczególne słowa uznania zasłużył nasz golkiper Rafał Dawid, który wrócił do klubu, prezentując wyśmienitą formę. Mamy nadzieję, że w kolejnych meczach będzie on stanowił kolejną zaporę nie do pokonania.

W spotkaniu tym trener Janusz Iłczyk nie miał dużego wyboru. Niestety z powodu kontuzji nie mógł dziś zagrać nasz filar obrony Daniel Majka. Z urazem zmagał się Krystian Dudała, który mimo to wytrwał do końca meczu. Na ławce siedzieli jeszcze, nietrenujący ostatnio Marek Kocot oraz Wojciech Bała. Jak widać, kłopoty kadrowe nie pomogły w osiągnięciu ostatecznego zwycięstwa. Dlatego też wynik ten możemy uznać za bardzo cenny. Rywale zaprezentowali się bardzo dobrze i widać, że mają ciekawą drużynę wspartą doświadczonymi zawodnikami. Już za tydzień Sarmaci na własnym terenie podejmować będą silną ekipę Sparty Katowice.

Górnik Wojkowice – Sarmacja Będzin 2:2 (0:1)

Bramki:
24′ Góral
90′ Kocot
__________
48′ (k) Krzos
76′ Gierczuk

Żółte kartki:
82′ Kulesza

Sarmacja Będzin: Dawid – Żmuda, Dul, Dudała, Ignalski, Kułaga, Samborski, Kulesza, Tyszczak, Góral (81′ Kocot), Zawadzki

Trener: Janusz Iłczyk