Podsumowanie
Dnia 21.05.2022 roku o godz. 11.00 Sarmacja Będzin podejmowała na własnym stadionie lidera rozgrywek, rezerwy Zagłębia Sosnowiec. Gospodarze znajdujący się na 7 miejscu w tabeli zgromadzili do tej pory 41 punktów, natomiast goście z dorobkiem 71 oczek zajmują 1 miejsce. W ostatniej kolejce ligowej Sarmaci ulegli na wyjeździe wiceliderowi AKS Mikołów 2:4, natomiast sosnowiczanie w Brudzowicach pokonali miejscowe Niwy 5:1. Jesienią na wyjeździe będzinianie ulegli Zagłębiu 0:5. Gole dla rywala zdobyli: 3xPopczyk, Kaczmarek, Kłosek.
Już na początku spotkania przed znakomitą sytuacją na zdobycie prowadzenia stanął nasz najbardziej doświadczony zawodnik Marek Gładkowski. Niestety jego strzał z bliska zdołał na róg sparować golkiper gości.
Do 21 minuty nasza drużyna dzielnie stawiała czoła faworyzowanemu liderowi rozgrywek. Niestety po rzucie wolnym, ogromny chaos pod bramką gospodarzy zakończył się pierwszym trafieniem sosnowiczan. Mimo siedmiu zawodników będzinian, znajdujących się we własnym polu karnym, rywale zdołali wepchać piłkę do siatki Huberta Kozłowskiego. Gola dla rywala zdobył Emil Kłosek.
W 35 minucie Zagłębie prowadziło 2:0. Tym razem szybko wyprowadzona kontra przyniosła gościom podwyższenie rezultatu. Piłkę zagraną z prawej strony przejął na lewym skrzydle nasz były zawodnik Mateusz Kozłowski. Pognał z nią w swoim stylu, a następnie zabawił się z obrońcami, posyłając futbolówkę do siatki.
W 45 minucie Sarmaci dostają gola do szatni. Tym razem w naszym polu karnym znów górą był zawodnik sosnowiczan. Bramkę dla przyjezdnych zdobył Brazylijczyk Alex Tanque.
W 58 minucie celnym uderzeniem z dystansu popisał się Damian Hałatek, który podwyższył rezultat na 4:0 dla Zagłębia.
Osiem minut później, kolejna szybka akcja lewą stroną boiska przyniosła przyjezdnym piątego gola. Ponownie do naszej siatki trafił Alex Tanque, który zdołał pokonać Huberta Kozłowskiego.
Zaledwie trzy minuty potem wynik na 6:0 dla Zagłębia ustalił, strzałem z rzutu karnego Alex Tanque. Tym samym Brazylijczyk zdołał ustrzelić „hat-tricka”.
Mamy nadzieję, że był to już ostatni mecz z cyklu niemożliwych do punktowania. Obecnie trzy najlepsze drużyny walczące o awans do IV ligi zdecydowanie odbiegają poziomem od pozostałych. Zagłębie II Sosnowiec, AKS Mikołów oraz Sparta Katowice wciąż liczą się w walce o mistrzostwo ligi okręgowej. Liczymy, że po trzech wysokich porażkach z drużynami z podium nastąpi wreszcie przełamanie. Bilans bramkowy tych pojedynków 2:15 nie daje powodów do zadowolenia z gry defensywnej naszej drużyny. Jak widać przed trenerem oraz zawodnikami jeszcze sporo ciężkiej pracy w tym elemencie gry. Mamy jednak nadzieję, że najgorsze już za nami. Teraz oczekujemy powrotu na właściwe tory.
Już za tydzień będzie na to kolejna szansa, choć będzie to znów bardzo ciężkie zadanie. Sarmaci na wyjeździe zmierzą się ze znajdującym się w doskonałej formie zespołem Cyklonu Rogoźnik.
Sarmacja Będzin – Zagłębie II Sosnowiec 0:6 (0:3)
Sędzia: Mateusz Stryjniak (Częstochowa)
Bramki:
21′ Kłosek
35′ Kozłowski
45′, 66′, 69′ (k) Tanque
58′ Hałatek
Żółte kartki:
42′ Żmuda
Skład wyjściowy: Kozłowski – Maj, Majka, Dudała, Ignalski, Żmuda, Bała, Samborski, Gładkowski, Góral, Kocot