Podsumowanie
Dnia 10.05.2025 roku o godz. 17:00 piłkarze Sarmacji Będzin w kolejnym meczu ligowym zmierzyli się na wyjeździe w „Derbach Będzina” z drużyną SKS Łagisza. Gospodarze po 23 kolejkach z dorobkiem 15 punktów zajmowali ostatnie miejsce w tabeli, natomiast będzinianie po 22 kolejkach plasowali się na 9 miejscu, gromadząc na swoim koncie 32 oczka.
W ostatniej kolejce SKS Łagisza na wyjeździe uległa drużynie Jastrząb Bielszowice 0:1, a Sarmaci przed własną publicznością ulegli liderowi GKS II Katowice 0:2. W rundzie jesiennej Sarmaci na własnym stadionie pokonali SKS Łagiszę 3:1 (0:0). Gole dla będzinian zdobyli: Łukasz Żmuda, Łukasz Ignalski oraz Karol Góral.
Po ostatnich dwóch porażkach Sarmaci starali się przełamać. Pierwsze zagrożenie pod bramką gospodarzy udało się będzinianom stworzyć w 6. minucie. Wtedy to piłka, po główce Dylana Carballo, a następnie Karola Górala, minęła światło bramki miejscowych. Przez kolejne długie minuty futbolówka przeważnie krążyła w środkowej strefie boiska. Żadnej z drużyn nie udało się przeprowadzić skutecznej akcji podbramkowej. Dopiero w 32. minucie piłka, po główce, tym razem zawodnika łagiszan, poszybowała daleko obok naszej bramki.
Chwilę potem Karol Góral próbował z rzutu wolnego zaskoczyć golkipera gospodarzy. Ten jednak był na posterunku, wyłapując futbolówkę. W 41. minucie Dylan Carballo popisał się ciekawym podaniem do Karola Górala. Niestety ten w ostatniej chwili został uprzedzony przez golkipera SKS. Dwie minuty potem, po drugiej stronie boiska Rafał Dawid zdołał wybronić strzał zza pola karnego. Chwilę potem Sarmaci odpowiedzieli tym samym – tym razem strzał Karola Górala zdołał wybronić bramkarz miejscowych. Do przerwy padł bezbramkowy remis.
Różnica dzieląca obie drużyny w tabeli była niezauważalna. Broniący się przed spadkiem łagiszanie skutecznie przeciwstawili się podopiecznym trenera Michała Pluty. W drugiej połowie gra gości wyglądała już zdecydowanie lepiej. Już w 46. minucie piłka po strzale Dylana Carballo poszybowała nad bramką rywala. Trzy minuty potem Maciej Widurski zmusił golkipera gospodarzy do sporego wysiłku. Ten jednak nie dał się zaskoczyć. W 58. minucie Rafał Dawid wybronił strzał zawodnika SKS.
W 63. minucie, zaledwie po trzech minutach przebywania na boisku, Piotr Samborski dał naszej drużynie prowadzenie. Piłka po jego uderzeniu z dystansu wylądowała w siatce miejscowych. Strata gola sporo kosztowała łagiszan, którzy zaledwie dwie minuty potem przegrywali już 0:2. Tym razem zaskakującym strzałem w polu karnym gospodarzy popisał się Jakub Kulesza. Mający dwa gole przewagi przyjezdni nastawieni byli już na szybkie kontry. Niestety mimo kilku dogodnych okazji w końcówce brakowało wykończenia.
Ostatecznie kolejne „Derby Będzina” znów zakończyły się zwycięstwem Sarmacji. Tym razem 2:0 (0:0). Mecz jak przystało na derby, obfitował w szybką i ostrą grę. Nikt nie odkładał nogi z obu stron. Broniący się przed spadkiem miejscowi włożyli sporo wysiłku, by powalczyć o bezcenne dla nich punkty. Jednak to Sarmaci, mimo słabszej pierwszej połowy, ostatecznie swoją determinacją zdołali przełamać swoją niemoc, odnosząc zasłużone zwycięstwo.
Z końcowego wyniku mógł być zadowolony trener będzinian Michał Pluta, który tego dnia obchodził swoje urodziny. Prezent, jaki mu sprawili jego podopieczni w postaci zwycięstwa, dał nam awans na 7 miejsce w tabeli. Naszemu szkoleniowcowi życzymy dużo zdrowia oraz samych sukcesów sportowych.
Już w najbliższą środę, 14 maja, Sarmaci rozegrają zaległy mecz z drużyną Górnika Wojkowice. Będzie to kolejny ciężki sprawdzian. Liczymy, że i on przyniesie nam sporo zadowolenia.
SKS Łagisza – Sarmacja Będzin 0:2 (0:0)
Bramki:
60′ Samborski
63′ Kulesza
Żółte kartki:
14′ Sych
49′ Carballo
Sarmacja Będzin: Dawid – Habrat, Wnuk, Szumski, Sych (60′ Machado), Rumiński, Kulesza, Żmuda (60′ Ugochukwu), Widurski (75′ Koster), Góral, Carballo (60′ Samborski).
Trener: Michał Pluta.