Podsumowanie
Dnia 13.05.2023 roku o godz. 11.00 piłkarze Sarmacji w kolejnym meczu ligowym zmierzyli się na własnym stadionie z drużyną Niwy Brudzowice.
Goście po 21 kolejkach z dorobkiem 30 punktów zajmowali 7 lokatę w tabeli, natomiast będzinianie plasowali się na 6 miejscu, gromadząc w 22 meczach 31 oczek. Stawką tego meczu było przysłowiowe 6 punktów. W ostatniej kolejce Niwy przed własną publicznością pokonały Pogoń Imielin 2:1. Sarmacja na wyjeździe w ostatnich minutach spotkania zremisowała ze Slavią Ruda Śląska 2:2. W meczu rundy jesiennej z Niwami Brudzowice Sarmacja na wyjeździe poniosła porażkę 2:3. Gole dla naszej drużyny zdobyli: Marek Kocot oraz Kacper Zawadzki.
Dzisiejsze spotkanie Sarmaci rozpoczęli w mocno eksperymentalnym składzie. Trener Paweł Gasik, mając na względzie wtorkowy mecz pucharowy, dał odpocząć podstawowym zawodnikom. Z całą pewnością możemy stwierdzić, że mieliśmy dziś najmocniejszą ławkę rezerwowych w tym sezonie. Od pierwszych minut zagrał Jakub Dudek, dla którego był to debiut ligowy w seniorskich barwach Sarmacji. Z powodu urazów nie mogli dziś zagrać: Jakub Kulesza oraz Łukasz Ignalski. Tak więc gospodarze naszpikowani piłkarzami rezerwowymi rozpoczęli to spotkanie z wielką niepewnością o końcowy rezultat.
Już w drugiej minucie goście postraszyli będzinian strzałem nad naszą poprzeczką.
Pięć minut później przyjezdni protestowali po upadku ich zawodnika w naszym polu karnym. Sędzia główny nie dopatrzył się jednak żadnego przewinienia piłkarza miejscowych.
W 21 minucie piłka po strzale rywala znów poszybowała wysoko nad naszą bramką.
Dopiero w 33 minucie nasz zawodnik Kacper Ząbek zdecydował się na uderzenie z dystansu. Niestety futbolówka przeleciała obok bramki rywala.
W 43 minucie piłkę po rzucie rożnym głową nad naszą poprzeczką posłał zawodnik Niw.
Do przerwy obie drużyny nie potrafiły stworzyć sobie klarownej sytuacji na zdobycie gola.
Na drugą połowę trener będzinian posłał pięciu nowych zawodników na plac boju. Niestety teoretyczne wzmocnienie nie przełożyło się na zmianę rezultatu. Mimo lepszej gry w ataku brakło końcowego efektu w postaci gola.
W 55 minucie kapitalną kontrę lewym skrzydłem zainicjował Klaudiusz Kułaga. Niestety, zamiast podawać do Marka Kocota, zdecydował się na strzał, który był bardzo niecelny.
W 84 minucie piłka po strzale z dystansu, przez kolejnego debiutanta Adriana Gajosa poszybowała wysoko nad bramką brudzowiczan.
Mimo walki do końca naszym piłkarzom nie udało się zdobyć zwycięskiego gola. W doliczonym czasie gry Marek Kocot z bliskiej odległości trafił piłką wprost w bramkarza Niw.
Ostatecznie Sarmacja zremisowała z drużyną Niwy Brudzowice 0:0.
Patrząc na ilość zmian oraz skład wyjściowy dzisiejszy mecz przypominał bardziej sparing niż mecz o ligowe punkty. Mający już większy komfort trener Paweł Gasik dokonał dziś przeglądu swojej kadry. Mimo tych roszad Sarmaci zdołali jednak z groźnym rywalem wywalczyć kolejny cenny punkt. Tym samym od sześciu kolejek są niepokonani w lidze.
W następną sobotę będzinianie udadzą się do Katowic, gdzie powalczą z ostatnim w tabeli Górnikiem MK. Już w najbliższy wtorek o godz.18.00 Sarmacja na własnym stadionie zmierzy się w ćwierćfinale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim z IV ligową drużyną Unii Turza Śląska. W związku z tym zapraszamy wszystkich kibiców na mecz! Z całą pewnością nie zabraknie emocji.
Sarmacja Będzin – Niwy Brudzowice 0:0
Sędzia: Filip Kwiecień (Sosnowiec)
Żółte kartki:
81′ Samborski
Sarmacja Będzin: Borczuch – Machaj, Majka (46′ Dudała), Dul (46′ Zawłocki), Zawierucha, Żmuda (46′ Kułaga), Ząbek, Huptyś (46′ Samborski), Bienek (59′ Langner), Góral (46′ Kocot), Dudek (79′ Gajos).