KS Górnik Piaski — BKS Sarmacja Będzin

26.08.2023 | 17:00

Podsumowanie

Dnia 26.08.2023 roku o godz. 17.00 piłkarze Sarmacji Będzin w czwartej kolejce ligowej rozegrali wyjazdowy mecz z drużyną Górnika Piaski. Gospodarze zajmujący 13 miejsce w tabeli mieli na swoim koncie jeden punkt, natomiast będzinianie z zerowym dorobkiem zamykali tabelę. W ostatniej kolejce Górnik Piaski na wyjeździe odniósł remis 1:1 z drużyną Unii Kosztowy. Sarmacja na własnym obiekcie uległa rezerwom Ruchu Chorzów 2:4. Ostatni mecz pomiędzy obydwoma drużynami rozegrany 10.06.2023 w Będzinie zakończył się zwycięstwem Sarmatów 2:1. Gole dla naszego zespołu zdobyli: Piotr Samborski oraz Marek Kocot.

Kibice Sarmacji liczyli, że podopieczni trenera Pawła Gasika przełamią się i wreszcie zdobędą pierwsze punkty.
Pierwsza połowa nie przyniosła wielu emocji. Miała w miarę wyrównany przebieg. Żadnej z drużyn nie udało się jednak zdobyć gola.
Pierwszy strzał na bramkę w 4 minucie oddali będzinianie. Niestety Jakub Kulesza posłał piłkę obok bramki rywala.
Dwie minuty później Marek Kocot, zdecydował się na strzał z okolicy pola karnego. Niestety futbolówka poszybowała nad bramką gospodarzy.
Miejscowi dopiero w 19 minucie mieli okazję na strzał, który przeleciał obok naszego słupka.
W 26 i 29 minucie dwie interwencje Rafała Dawida uchroniły nas przed stratą gola. Za pierwszym razem zdołał wybronić, a za drugim wygrał pojedynek sam na sam z zawodnikiem miejscowych.
W 33 minucie losy tego spotkania mogły potoczyć się zupełnie inaczej. Marek Kocot popisał się idealnym zagraniem do Huberta Sycha. Ten mając przed sobą jedynie golkipera Górnika, posłał piłkę wprost w niego. Niestety szczęście wciąż jest po stronie naszych rywali.
W 35 minucie błąd Rafała Dawida spowodował dreszcz emocji kibiców naszej drużyny. Złe wybicie futbolówki, praktycznie za swoim polem karnym zakończyło się niespodziewanym przechwytem oraz natychmiastowym strzałem piłkarza miejscowych. Na szczęście skończyło się bez konsekwencji i piłka przeleciała nad bramką będzinian.
Do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.

Po zmianie stron gospodarze odważniej zaatakowali. W 50 minucie futbolówka minęła światło naszej bramki, a dwie minuty później Górnik prowadził już 1:0. Tym razem świetną wrzutkę z lewej strony boiska wykorzystał znajdujący się w naszym polu karnym Dariusz Wilk, który głową zmieścił piłkę pod naszą poprzeczką.
W 65 minucie Jan Januszek oddał strzał nad bramką rywala. Chwilę potem tym samym, po drugiej stronie boiska odpowiedzieli miejscowi.
W 70 minucie, po decyzji o przyznaniu naszej drużynie rzutu wolnego, doszło do przepychanek między obu zespołami. Po chwili uspokojenia sytuacji Piotr Samborski – specjalista od stałych fragmentów gry – oddał strzał wprost w mur gospodarzy.
W 83 minucie Kacper Ząbek nie dał rady upilnować Javiera Zambrano Mayera, który zdołał jeszcze oddać celny strzał, po długim rogu bramki Rafała Dawida.
Przy stanie 2:0 sytuacja Sarmatów nie wyglądała już dobrze. Zmiany wprowadzone przez trenera Pawła Gasika niestety nie wniosły żadnych pozytywów w obrazie gry naszego zespołu.
W 88 minucie plac gry musiał opuścić Mihlali Ugochukwu, który otrzymał od arbitra czerwoną kartkę. Powodem tego była akcja ratunkowa, kiedy to nieprzepisowo powstrzymywał zawodnika miejscowych, wychodzącego na czystą pozycję.
Jeszcze w 89 minucie nasz golkiper zdołał wybronić silny strzał.
W doliczonym już czasie gry Kacper Ząbek posłał piłkę nad poprzeczką bramki gospodarzy.

Niestety Sarmacja znajdująca się w głębokim dołku doznała już czwartej z rzędu porażki. Tym razem uległa zasłużenie na wyjeździe Górnikowi Piaski 0:2 (0:0).
Oglądając dzisiejsze spotkanie trudno być większym optymistą. Widać, że nasi piłkarze prezentują bardzo słabą formę. Drużyna nie tworzy monolitu, mając sporo problemów z inicjowaniem akcji podbramkowych. Cztery mecze zakończone porażką oraz stosunek bramkowy 2-10 jest tego niepodważalnym dowodem. Najwyższy czas na poprawę tej niepokojącej sytuacji.

Już za tydzień naszych piłkarzy czeka kolejne trudne zadanie. Tym razem na własnym stadionie będą musieli powalczyć z silnym CKS-em Czeladź.

Górnik Piaski – Sarmacja Będzin 2:0 (0:0)

Sędzia: Łukasz Gąsior (Siemianowice Śląskie)

Bramki:
52′ (g) Wilk
83′ Mayer

Czerwona kartka:
88′ Ugochukwu

Sarmacja Będzin: Dawid – Dul, Ugochukwu, Majka, Ignalski, Sych (60′ Januszek), Kulesza (68′ Zawłocki), Samborski, Widurski (78′ Czajka), Góral (78′ Ząbek), Kocot.