Podsumowanie
Dnia 23.08.2025 roku o godz. 17:00 piłkarze Sarmacji Będzin w III kolejce ligowej zmierzyli się na wyjeździe z beniaminkiem ligi – Górnikiem Sosnowiec. Sarmaci, zajmujący 4. lokatę w tabeli, zgromadzili na swoim koncie 4 punkty, natomiast Górnik z 1 oczkiem znajdował się na 11. miejscu.
W ostatniej kolejce Sarmacja zremisowała w Grodźcu z drużyną Cyklonu Rogoźnik 1:1, a Górnik Sosnowiec na wyjeździe uległ ekipie Wawel Wirek 1:3. Ostatni mecz ligowy rozegrany 30.03.2002 roku w Będzinie zakończył się pewnym zwycięstwem gospodarzy 4:0. Gole dla Sarmacji zdobyli: D. Koch, Wykurz, Kol, Danowski. Był to również mecz o mistrzostwo ligi okręgowej. Kibice obu drużyn czekali na to spotkanie ponad 23 lata.
Dla podopiecznych trenera Jarosława Raka miało ono ogromne znaczenie. Sarmaci, chcąc liczyć się w stawce o awans, musieli je zakończyć zwycięstwem.
Jak przystało na faworyta tego pojedynku, będzinianie od pierwszych minut ruszyli do ataku. W 10. minucie Marek Kocot posłał piłkę wysoko nad poprzeczką, a chwilę potem Jakub Kaczmarek został sfaulowany w polu karnym rywala. Sędzia bez wahania wskazał na wapno. Futbolówkę na jedenastym metrze ustawił Tomasz Nowak. Podobnie jak w 2010 roku, kiedy to grając w reprezentacji Polski przeciwko Singapurowi, i tym razem popisał się skutecznym strzałem z rzutu karnego.
Na kolejne trafienie w wykonaniu Sarmatów kibice gości nie musieli długo czekać. W 22. minucie biegnący lewą stroną boiska Kacper Jasiński posłał piłkę w pole karne gospodarzy. Tam znalazł się Hubert Sych, który z zimną krwią umieścił ją w bramce przeciwnika.
W 27. minucie mogło być już 3:0. Wtedy to Marek Kocot z łatwością ograł defensywę miejscowych, wybiegając na pozycję sam na sam z golkiperem sosnowiczan. Niestety ten drugi nie dał się pokonać.
W 29. minucie Rafał Dawid miał okazję na interwencję, która nie sprawiła mu większych kłopotów. W 36. minucie Kacper Jasiński zabawił się z obrońcami Górnika, a następnie z ostrego kąta zmieścił piłkę w siatce rywala.
Jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy podopieczni trenera Jarosława Raka zdołali podwyższyć rezultat na 4:0. Tym razem celnym trafieniem z 12 metrów, tuż przy słupku, popisał się Jakub Kaczmarek.
W drugiej połowie, mimo dalszej przewagi będzinian, miejscowi skutecznie się bronili. W 53. minucie znakomitego podania Jakuba Kaczmarka nie zdołał wykorzystać Hubert Sych, który trafił piłką wprost w bramkarza gospodarzy. W 56. minucie futbolówka po główce Łukasza Ignalskiego przeleciała obok bramki przeciwnika. Minutę potem Jakub Kaczmarek powtórzył zagranie do Huberta Sycha. I tym razem nasz pomocnik nie zdołał pokonać golkipera sosnowiczan.
Zaledwie kilkanaście sekund później dwoma znakomitymi interwencjami z rzędu popisał się Rafał Dawid. Po udanym przesunięciu Łukasza Habrata do pomocy, Sarmaci jeszcze bardziej podkręcili tempo. W 71. minucie ten sam zawodnik posłał piłkę do Mateusza Popczyka, a ten z bliskiej odległości umieścił ją w siatce rywala.
Sarmaci, prowadząc 5:0, nie dawali wytchnienia miejscowym, szukając dalej okazji na kolejne gole. W 74. minucie futbolówka po uderzeniu Łukasza Habrata zatrzepotała w siatce, niestety w bocznej.
Trzy minuty potem bardzo aktywny Łukasz Habrat wywalczył rzut wolny dla naszej drużyny. Do piłki podszedł Tomasz Nowak, który – jak przystało na rutyniarza – przepięknym trafieniem ustalił wynik tego spotkania na 6:0! Tym samym, po dwóch stałych fragmentach gry, ustrzelił swój dublet.
W 82. minucie Mateusz Popczyk próbował lobem pokonać golkipera Górnika. Piłka jednak przeleciała obok bramki. Chwilę potem Hubert Sych posłał futbolówkę po długim rogu bramki miejscowych, ta niestety przeleciała obok słupka.
Ostatecznie Sarmaci, gromiąc beniaminka 6:0, ponownie weszli na właściwe tory. Ciężka i ambitna walka zaprocentowała zasłużonym powrotem na fotel lidera. Po 23-letniej przerwie w konfrontacji z Górnikiem Sosnowiec kibice Sarmacji mieli sporo powodów do zadowolenia.
Już w najbliższą niedzielę Sarmaci wrócą na własny stadion, by zmierzyć się na nim z drużyną Slavii Ruda Śląska. Zapowiadają się kolejne fantastyczne emocje.
Górnik Sosnowiec – Sarmacja Będzin 0:6 (0:4)
Bramki:
12′ (k), 77′ (w) Nowak
22′ Sych
36′ Jasiński
45’+2 Kaczmarek
71′ Popczyk
Żółta kartka:
85′ Zalewski
Sarmacja Będzin: Dawid – Habrat (79′ Kasprzyk), Dul (46′ Chmielowski), Wnuk, Ignalski, Kaczmarek (65′ Rumiński), Sych, Nowak, Zalewski, Jasiński (59′ Góral), Kocot (59′ Popczyk).
Trener: Jarosław Rak.