Kolejny odcinek wspomnień zacznę od sprostowania. W poprzednim nieświadomie wprowadziłem w błąd wszystkich śledzących pucharową historię Sarmacji. Wracamy więc do roku 1966. W pierwszej rundzie Pucharu Polski rywalem będzinian był zespół Zagłębia III Sosnowiec, a nie jak podałem Zagłębie II Dąbrowa Górnicza. I-ligowiec z Sosnowca w 1966 r. posiadał dwa zespoły rezerwowe – Zagłębie II występowało w lidze okręgowej, natomiast Zagłębie III rozgrywało swoje mecze w C klasie. I właśnie z tym ostatnim zespołem Sarmaci mieli się zmierzyć w pierwszej rundzie. Do rywalizacji jednak nie doszło, sosnowiczanie nie posiadali regulaminowych strojów i arbiter nie zezwolił na rozegranie meczu. Sarmatom przyznano walkower i w nagrodę awansowali do drugiej rundy. Dalszy przebieg rywalizacji opisany był w poprzednim odcinku.
Warto zatrzymać się chwilę dłużej przy roku 1966, zamykał on pewien etap w historii Sarmacji. W sierpniu doszło do fuzji działających na terenie miasta klubów i na sportowych arenach zamiast Sarmacji pojawił się Husar. Po połączeniu klubów wielu piłkarzy zakończyło karierę lub kontynuowało ją w innych drużynach, wypada więc przypomnieć kadrę Sarmacji z 1966 r. Tworzyli ją: Zając Wiesław, Czajer Wiesław, Kozak Stanisław, Majzel Jerzy, Ptak Wiesław, Chyla Jan, Wacławik Tadeusz, Podgórski Zenon, Gałda Jerzy, Zberecki Jerzy, Bednarek Edward, Gola Tadeusz, Czyż Jerzy, Paul Leszek, Banasiewicz Zdzisław, Bałdys Mirosław, Warzecha Jerzy, Ścibich Jerzy, Warmuz Eugeniusz.
Animatorom połączenia klubów przyświecał cel – podniesienie jakości będzińskiej piłki nożnej. Pod nowym szyldem klub jednak długo nie odnosił sukcesów, zarówno w rozgrywkach o mistrzostwo A klasy, jak i na arenach pucharowych. Dla piłkarzy Husara trudną do przeskoczenia przeszkodą okazywała się wstępna faza pucharowych rozgrywek i szybko odpadali z rywalizacji. W pucharowej edycji 1969 będzinian wyeliminował Górnik Sosnowiec (czołowy zespół ligi okręgowej), rok później zakończyli karierę na pierwszej rundzie po porażce 0-5 z silnym CKS Czeladź. W 1971 r. Husar w pierwszej rundzie poradził sobie z Pionierem Ujejscy, w kolejnej na drodze będzinian stanął Górnik Kazimierz. Przedstawiciel ligi okręgowej okazał się dla naszego zespołu zbyt trudnym rywalem i w efekcie Husar został wyeliminowany z rozgrywek.
7.04.71 r. Husar Będzin – Górnik Kazimierz 0-1
Odpadnięcie z pucharowych rozgrywek w 1969, 1970 i 1971 r. będzinianie mogli tłumaczyć klasą rywali, przegrywali z zespołami odgrywającymi wiodącą rolę w lidze okręgowej. W kolejnych edycjach Pucharu Polski nic już nie usprawiedliwiało będzinian, wyeliminowanych przez niżej notowaną Stal Rogoźnik. W 1973 r. fanów naszego zespołu spotkała niemiła niespodzianka, występujący w lidze okręgowej Husar przegrał 1-2, z broniącą się przed spadkiem z A klasy, Stalą. Rok później los ponownie skojarzył oba zespoły, tym razem w pierwszej rundzie. Będzinianie (w lutym 1974 r. powrócili do historycznej nazwy – Sarmacja) jednak nie wykorzystali okazji do rewanżu i w kompromitującym stylu pożegnali rozgrywki.
17.03.74 r. Stal Rogoźnik – Sarmacja Będzin 5-0
Zostawmy niepowodzenia za sobą, pora na opisanie pierwszego sukcesu będzińskiego klubu. Kolejną edycję Pucharu Polski rozegrano w podokręgu Sosnowiec w cyklu dwuletnim. Rozgrywki zainaugurowano w sierpniu 1974 r., a zakończono w marcu 1975 r. Startujące zespoły podzielono na trzy grupy, Sarmacja rozgrywała mecze w grupie III. Występujący w klasie terenowej Sarmaci w sierpniu sforsowali pierwszą przeszkodę na drodze do trofeum. Będzinianie byli zespołem zdecydowanie lepszym od A klasowego Płomienia i od pierwszych minut dyktowali warunki rywalizacji. Wypracowali sobie sporą ilość sytuacji bramkowych, lecz nie potrafili ich wykorzystać. Jedyna bramka w tym meczu padła w drugiej połowie. Krzysztof Kruk z rzutu karnego trafił do siatki milowiczan i tym samym zapewnił swojemu zespołowi przepustkę do drugiej rundy Pucharu Polski.
3.08.1974 r. Sarmacja Będzin – Płomień Milowice 1-0 (0-0)
W kolejnej rundzie przeciwnikiem będzinian był przedstawiciel klasy terenowej, Zagłębie III Sosnowiec. Zespoły stoczyły wyrównaną rywalizację, w której ostatecznie lepsi o jedną bramkę byli gospodarze.
15.09.74 r. Sarmacja Będzin – Zagłębie III Sosnowiec 3-2
W trzeciej rundzie (półfinał) Sarmaci zmierzyli się z zespołem z A klasy, Czarnymi Sosnowiec. Na boisku nie było widać różnicy poziomów i sprawa awansu pozostawała otwarta do końca meczu. Zwycięstwo będzińskiemu zespołowi zapewnił Bogusław Trefoń, który dwukrotnie ulokował piłkę w bramce Czarnych.
10.11.74 r. Czarni Sosnowiec – Sarmacja Będzin 1-2 (1-1)
W finałowym meczu Sarmaci zmierzyli się z, reprezentantem klasy wojewódzkiej, Zagłębianką Dąbrowa Górnicza. Będzinianie pewnie awansowali do rozgrywek wojewódzkich Pucharu Polski, deklasując lokalnego rywala. Od pierwszych minut gospodarze uzyskali zdecydowaną przewagę, którą podkreślili strzeleniem dwóch goli. Po przerwie napór miejscowych nie ustawał i do swojego dorobku dorzucili kolejne trzy trafienia. Świetną dyspozycją błysnął Krasiński Zygmunt- zdobywca trzech goli, po jednym dorzucili Kruk Krzysztof i Trefoń Bogusław. Goście swoją porażkę tłumaczyli brakiem kilku podstawowych piłkarzy w wyjściowej jedenastce. Na pierwszy, pucharowy sukces będzińskiego klubu zapracowali: Kijak Edmund, Wacławik Tadeusz, Segieta Zbigniew, Komoniewski Jan, Mendocha Janusz, Liszka Wiesław, Laszczok Stefan, Flak Henryk, Wortolec Krystian, Durbacz Edward, Trefoń Bogusław, Kruk Krzysztof, Krasiński Zygmunt trenerem zespołu był Mikołajczak Edmund.
16.03.75 r. Sarmacja Będzin – Zagłębianka Dąbrowa Górnicza 5-1 (2-0)
W pierwszej rundzie rozgrywek wojewódzkich Pucharu Polski Sarmaci wylosowali Rozbark Bytom i byli uznawani za faworytów tego spotkania. A klasowy Rozbark okazał się jednak dla Sarmatów zbyt trudną przeszkodą. Bytomianie w rozgrywkach pucharowych prezentowali bardzo dobrą dyspozycję, namacalnie przekonał się o tym w następnej rundzie zespół AKS Niwka, który podobnie jak Sarmaci poległ w Bytomiu.
21.05.75 r. Rozbark Bytom – Sarmacja Będzin 2-0
A.Kucharczyk