Dziś 24.03.2018 roku o godz.15.00 na sztucznej murawie będzińskiego OSiRu piłkarze Sarmacji Będzin zamiast ligowego spotkania z Wartą Zawiercie zmierzyli się w meczu sparingowym z IV ligowym KS Olkusz.
Rywale grający w grupie małopolskiej plasują się obecnie w środku tabeli.
Spotkanie trwało 2×40 minut.
Szybkie prowadzenie, bo już w 9 minucie zdobyli gospodarze.

Biegnący lewą stroną boiska Alex Tyszczak zagrał piłkę do Artura Nowaka, a ten zdecydował się na wstrzelenie jej w pole karne rywala. Zamykający akcję na drugim słupku Rafał Jędrzejczyk bez problemu wykończył tą akcję celnym trafieniem.

Goście w 12 minucie zagrozili bramce będzinian. Piłka po uderzeniu głową piłkarza przyjezdnych poszybowała nad poprzeczką.
W 17 minucie rozpędzony lewą stroną boiska Alex Tyszczak zagrał futbolówkę na drugą stronę pola karnego rywala do Kacpra Zawadzkiego. Ten wyprzedzając obrońców skierował ją do siatki.

Niestety sędzia dopatrzył się spalonego i bramki nie uznał.

W 27 minucie silny strzał przyjezdnych minął światło bramki Dariusza Maciejowskiego.

W 38 minucie Sarmaci zdobyli drugiego gola.

Świetne podanie otrzymał Artur Nowak, który stojąc sam na sam z bramkarzem gości posłał piłkę w poprzeczkę. Na szczęście ta spadła wprost na jego głowę i dobitka w jego wykonaniu była już zdecydowanie lepsza, a tym razem futbolówka wpadła do siatki.
W pierwszej połowie Sarmaci byli zdecydowanie lepszym zespołem i prowadzili 2:0.

W 49 minucie olkuszanie dali pierwszy sygnał, że ruszają do odrabiania strat.

Silny strzał z dystansu przeleciał minimalnie obok bramki gospodarzy.

W 51 minucie brakło kilkunastu centymetrów, żeby piłka po strzale Pawła Lesika z rzutu wolnego wylądowała w bramce rywala.

W 59 minucie obrona będzinian nie zdołała poradzić sobie z szybką akcją przyjezdnych i umożliwiła im zdobycie kontaktowego gola. Piłkę zagraną z lewej strony boiska przejął Wojciech Szymański i uprzedzając defensorów Sarmacji umieścił ją w siatce Adriana Czaplaka.
Zdobyta bramka dodała gościom jeszcze większego animuszu i przy opieszałej grze będzinian, w 64 minucie pozwoliła im zdobyć wyrównanie.
Szybka kontra prawą stroną zakończyła się celnym trafieniem Mateusza Mrożka.

I tym razem defensywa miejscowych zaspała pozwalając na zbytnią swobodę zdobywcy gola.

Mocna reprymenda trenera Sebastiana Stemplewskiego w stosunku do swoich podopiecznych przyniosła bardzo szybki efekt w postaci zwycięskiego gola.

W 68 minucie przepięknym uderzeniem z dystansu popisał się Michał Dyrda, który widząc wychodzącego golkipera gości posłał piłkę do siatki wysoko nad jego głową.
Ostatecznie Sarmacja zamiast meczu ligowego rozegrała przymusowy sparing, który zakończyła zwycięstwem nad drużyną KS Olkusz 3:2 (2:0).

Podsumowując to spotkanie możemy być zadowoleni z formacji ofensywnej, która zdobyła 3 gole. Niestety defensorzy będzinian po łatwej stracie dwóch bramek podnieśli ciśnienie swojemu trenerowi.
Takie błędy nie mogą już mieć miejsca w ważnych spotkaniach o punkty.

Sarmacja Będzin – KS Olkusz 3:2 (2:0)

Bramki:

9′ Jędrzejczyk

38′ Nowak

68′ Dyrda

__________________

59′ Szymański

64′ Mrożek

 

Sarmacja Będzin: Maciejowski (41′ Czaplak) – Wandzik (70′ Ceś), Balul, Majka, Misztal (50′ Maj), Jędrzejczyk, Dyrda (70′ test.), Lesik, Tyszczak, Nowak (41′ Makowski), Zawadzki (68′ Kułaga).