Dnia 14.04.2018 o godz.17.00 piłkarze Sarmacji Będzin podejmowali na własnym stadionie drużynę Polonii Poraj. W rundzie jesiennej będzinianie odnieśli ciężko wywalczone zwycięstwo na wyjeździe 3:2.

Obecnie Sarmaci w trzech spotkaniach ligowych rundy wiosennej zdobyli zaledwie 1 punkt wywalczony ze Spartą Lubliniec.

Tak więc to spotkanie przed własną publicznością miało być dziś ostatnią szansą na szybkie przełamanie złej passy.
W 7 minucie Paweł Lesik strzałem z rzutu wolnego postraszył golkipera przyjezdnych, który z dużym trudem wybił piłkę przed siebie.

Chwilę potem rywale odpowiedzieli strzałem nad poprzeczką bramki będzinian.

W 8 minucie pięknym długim podaniem za linię obrony popisał się Daniel Sroka. Znajdujący się w polu karnym gości Michał Dyrda przejmując piłkę zgrał ją natychmiastowo do Kacpra Zawadzkiego, który strzałem z okolicy 7 metra od bramki zdołał zmieścić piłkę w siatce polonistów.

W 15 minucie strzał głową z bliskiej odległości wyłapał pewnie Dariusz Maciejowski.

Mimo prowadzenia gospodarzy 1:0 goście prezentując bardzo szybką grę próbowali szybko zmienić rezultat tego spotkania.

W 23 minucie Kacper Zawadzki wpadając w pole karne rywala próbował zagrać futbolówkę do partnera. Ta jednak odbiła się niefortunnie od obrońcy Polonii i wyleciała na róg.

W 26 minucie ponowne uderzenie główką przyjezdnych przeleciało obok bramki miejscowych.

W 30 minucie kolejna szybka akcja polonistów mogła im dać wyrównanie.

Tym razem strzał z bliska świetną interwencją wybronił Dariusz Maciejowski.

W 39 minucie silne uderzenie z prawej strony pola karnego bramkarz Sarmacji przeniósł nad własną poprzeczkę.

Mimo lekkiej przewagi przyjezdnych, którzy w pierwszych dwóch kwadransach zaprezentowali ogromną szybkość, to Sarmaci w 41 minucie podwyższyli rezultat tego spotkania na 2:0.

Piłkę wrzuconą z rzutu rożnego przez Józefa Misztala w pole karne rywala przejął Daniel Sroka. Nie namyślając się strzałem po długim rogu bramki zmieścił ją w siatce.

W 53 minucie Artur Nowak celnym podaniem do Rafała Jędrzejczyka wysłał go do boju.

Ten wpadając w pole karne z ostrego kąta popisał się bardzo niecelnym strzałem, który przeleciał wzdłuż bramki.

Wyraźnie zmęczeni szybkim tempem gry w pierwszej połowie goście coraz częściej nie nadążali za szybkimi akcjami gospodarzy.

W 55 minucie fantastyczny przerzut biegnącego prawą stroną murawy Pawła Lesika na przeciwną stronę do Józefa Misztala zakończył się trzecim golem dla Sarmacji.

Zamykający akcję na drugiej stronie boiska nasz kapitan oddał celny strzał po długim rogu bramki.

Piłka zmierzająca do siatki zdołała się jeszcze odbić od słupka.

Chwilę potem rozpędzony Rafał Jędrzejczyk mając przed sobą jedynie golkipera rywala posłał futbolówkę wprost w niego.

W 74 minucie wrzutkę z prawej strony murawy Rafała Jędrzejczyka wykorzystał natychmiastowym strzałem z kozła po długim rogu bramki Józef Misztal.

Prowadzenie 4:0 Sarmacji dodało im jeszcze większej ochoty na kolejne gole.
W 81 minucie świetne podanie od Artura Nowaka otrzymał Alex Tyszczak, który znajdując się w polu karnym rywala próbował zaskoczyć golkipera przyjezdnych.
Ten zdołał sparować piłkę nad własną poprzeczkę.

W 87 minucie Sarmacja zdobyła piątego gola.

Michał Dyrda zagrał futbolówkę do Artura Nowaka, a ten będąc sam na sam z bramkarzem Polonii umieścił ją w siatce.

Niestety sędzia boczny podniósł chorągiewkę wskazując spalonego.

Ostatecznie Sarmacja pokonała wyżej notowaną Polonię Poraj 4:0 (2:0) i wreszcie sięgnęła po komplet punktów.
Dziś Sarmaci przed własną publicznością pokazali wolę walki i ambicję, która przyniosła im zasłużone zwycięstwo.

Nowe zestawienia formacji obronnej trenera Sebastiana Stemplewskiego przyniosło widoczny efekt w postaci braku straty gola.
Nasz kapitan Józef Misztal dwoma strzelonymi golami udowodnił, że jego wartość wzrasta gdy gra na swojej pozycji.

Brawa dla piłkarzy i trenera, którzy w tych trudnych chwilach zdołali się szybko podnieść i przełamać tą zaskakującą niemoc.

Czekamy na kolejne efekty ciężkiej pracy na treningach.

 

 

Sarmacja Będzin – Polonia Poraj 4:0 (2:0)

Bramki:

8′ Zawadzki

41′ Sroka

55′, 74′ Misztal

 

Żółte kartki:

34′ Lesik

 

 

Sarmacja Będzin: Maciejowski, Majka (81′ Słota), Balul, Derlatka, Sroka, Jędrzejczyk (87′ Wandzik), Lesik, Dyrda, Misztal (76′ Makowski), Nowak, Zawadzki (63′ Tyszczak)

{gallery}poraj2018{/gallery}