Dziś 27.07.2019 roku o godz.11.00 piłkarze Sarmacji Będzin rozegrali na własnym stadionie kolejny mecz kontrolny. Ich rywalem była grająca w lidze okręgowej drużyna KS Sośnica Gliwice.
Już w 4 minucie silny strzał zza pola karnego Łukasza Michalskiego mógł przynieść prowadzenie gospodarzom. Na posterunku był golkiper przyjezdnych, który z trudem przeniósł piłkę nad własną poprzeczkę.
W 12 minucie piłkarz testowany dośrodkował futbolówkę z lewej strony boiska wprost pod nogi kolejnego testowanego zawodnika. Ten bez wahania skierował ją do siakti rywala. Był to już trzeci gol tego młodzieżowca w dotychczasowych sparingach.
Szybko zdobyty gol zapowiadał grad bramek.
Niestety kolejny raz skuteczność naszych piłkarzy była ich największą bolączką.
W 20 minucie świetnym zagraniem po szybkim sprincie popisał się piłkarz testowany.
Niestety przyjmujący piłkę Jan Januszek posłał ją wysoko nad bramką.
W 27 minucie testowany gracz miejscowych zagrał futbolówkę z prawej strony boiska do nowo testowanego dziś kolegi. Ten oddał strzał, który bramkarz przyjezdnych sparował na róg.
Chwilę potem Sarmacja była bliska zdobycia drugiego gola. Tym razem na przeszkodzie stanęła poprzeczka po pięknym uderzeniu z dystansu piłkarza testowanego Adamczyka.
W 37 minucie kolejny rajd lewym skrzydłem tego samego zawodnika zakończył się strzałem z ostrego kąta wprost w rękawice golkipera gości.
W 40 minucie strzał Marka Kocota po ziemi również padł łupem bramkarza przyjezdnych.
Kilkanaście sekund później ten sam piłkarz oddał silny strzał na bramkę rywala.
I tym razem golkiper Sośnicy z ogromnym wysiłkiem zdołał ją przenieść nad własną poprzeczką.
Mimo wielu okazji na podwyższenie rezultatu Sarmaci po pierwszej połowie prowadzili 1:0.
W 57 minucie znajdujący się z prawej strony boiska Kacper Zawadzki zagrał piłkę w pole karne rywala wprost pod nadbiegającego do piłki piłkarza testowanego. Ten niestety posłał ją nad poprzeczkę bramki.
W 66 minucie takim samym wykończeniem akcji popisał się Klaudiusz Kułaga. Podającym mu piłkę był Alex Tyszczak. W 68 minucie sporo wysiłku kosztowała bramkarza gości główka Tomasza Maja. Mimo to zdołał on wybić futbolówkę na róg.
Niestety w 72 minucie przyjezdni wykorzystali jedyną sprzyjającą okazję na zdobycie gola.
Piękny strzał z dystansu w samo okienko bramki przyniósł im niespodziewane wyrównanie na 1:1.
Gdy wydawało się, że Sarmaci znów zmarnują okazję na odniesienie zwycięstwa nad stadion nadciągnęły czarne chmury.
Chwilę potem spadł obfity deszcz zapowiadający zbliżającą się burzę.
Gwałtowna zmiana atmosferyczna podziałała znakomicie na naszych piłkarzy.
Mimo trudnych warunków atmosferycznych będzinianie ruszyli do odrabiania strat.
W 75 strzał Kacpra Zawadzkiego minął światło bramki rywala.
Dwie minuty później ten sam zawodnik wykorzystał znakomite podanie Tomasza Maja i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 2:1.
Ciągle padający deszcz dodał będzinianom jeszcze większego animuszu do ataku bramki rywala.
W 81 minucie świetnym strzałem z dystansu popisał się Alex Tyszczak, który umieścił piłkę tuż przy słupku siatki przyjezdnych.
Mimo borykania się z urazem zdołał w ładnym stylu pokonać golkipera Sośnicy.
W 85 minucie Klaudiusz Kułaga posłał piłkę w pole karne rywala do Daniela Majki, który głową zgrał ją na drugą stronę boiska. Niestety główka Tomasza Maja minęła światło bramki gości.
Po ciekawym spotkaniu Sarmacja Będzin zasłużenie pokonała KS Sośnica Gliwice 3:1 (1:0).
Widać, że gra naszych piłkarzy wygląda coraz lepiej. Jeśli poprawi się skuteczność to obraz gry będzie zdecydowanie lepszy.
Dziś trener Artur Mosna miał do swojej dyspozycji nowego piłkarza testowanego.
Już za tydzień w ostatnim spotkaniu przygotowawczym do nowego sezonu 2019/2020 Sarmacja Będzin zmierzy się z drużyną Górnika Siersza.
Sarmacja Będzin – KS Sośnica Gliwice 3:1 (1:0)
Bramki:
12′ test
77′ Zawadzki
81′ Tyszczak
____________
72′
Sarmacja Będzin: test (46′ test) -, test, Majka, test, Michalski (46′ test), Januszek (46′ test), Bała (62′ Kułaga), test, test (46′ Maj),test (46′ Tyszczak), Kocot (46′ Zawadzki)