22.02.2020 roku o godz. 11.00 na sztucznej murawie będzińskiego OSiRu piłkarze Sarmacji rozegrali kolejny mecz kontrolny. Tym razem zmierzyli się z drużyną LKS Rajsko, grającą w IV lidze małopolskiej.
Od pierwszych minut zdecydowaną przewagę mieli gospodarze.
W 6 minucie zbyt lekki strzał zza pola karnego Piotra Barwińskiego zdołał wyłapać bramkarz gości. Trzy minuty później ten sam zawodnik wpadając w pole karne rywala uderzeniem lewą nogą próbował zaskoczyć golkipera przyjezdnych. Ten zdołał jednak wybić piłkę nogami.
W 11 minucie Wojciech Bała zdecydował się na strzał z dystansu, po którym futbolówka ocierając się od obrońcy LKS-u wyszła na róg.
W 14 minucie dwukrotnie musiał interweniować bramkarz rywala. Najpierw po strzale Dawida Skrzypińskiego, a potem po dobitce Kamila Adamczyka. W obu przypadkach nie dał się zaskoczyć.
Dwie minuty później kolejny strzał Piotra Barwińskiego padł łupem golkipera przyjezdnych.
Pierwszy strzał na bramkę Sarmacji padł w 21 minucie. Nie sprawił on żadnych problemów naszemu bramkarzowi.
W 27 minucie w starciu z nim na murawę padł zawodnik gości, którzy domagali się rzutu karnego.
Sędzia był jednak innego zdania.
W 34 minucie piłka po strzale Mikołaja Gądka przeleciała tuż obok słupka rywala.
Mimo sporej przewagi Sarmaci nie mogli zdobyć swojego pierwszego gola.
Sztuka ta udała się dopiero w 39 minucie. Biegnący lewą stroną piłkarz testowany posłał piłkę w pole karne LKS-u. Tam znajdujący się obrońca przyjezdnych niefortunnie skierował ją do własnej siatki.
W 42 minucie sam na sam z naszym bramkarzem wybiegł zawodnik gości. Sędzia przerwał akcję odgwizdując spalonego.
Po przerwie trener Artur Mosna, który miał sporo do przekazania swoim podopiecznym dokonał trzech zmian, posyłając do boju młodzież.
Początek drugiej połowy wciąż wskazywał na sporą przewagę będzinian.
W 61 minucie strzał piłkarza testowanego Sarmacji nie sprawił kłopotu golkiperowi gości.
Od 73 minuty podopieczni trenera Artura Mosny rozpoczęli prawdziwy koncert.
Biegnący lewą stroną boiska piłkarz testowany oddał silny strzał na bramkę rywala.
Bramkarz zdołał odbić piłkę tuż przed siebie, wprost pod nogi Kacpra Zawadzkiego. Nasz napastnik zdecydował się na dobitkę. I tym razem górą był golkiper LKS-u.
Zgodnie z powiedzeniem do trzech razy sztuka, futbolówkę przejął Tomasz Maj, a następnie zmieścił ją w siatce przyjezdnych.
Prowadzenie 2:0 dodało naszej drużynie dużo ochoty na kolejne trafienia.
Dwie minuty później kolejnego gola dla gospodarzy zdobył Kacper Zawadzki, który zamykając akcję na drugim słupku zdobył trzecią bramkę. Świetną asystą popisał się strzelec drugiego gola Tomasz Maj.
W 79 minucie było już 4:0 dla Sarmacji.
Ponownie na listę strzelców wpisał się Tomasz Maj, który głową posłał pikę do siatki rywala.
Tym razem asystę z rzutu rożnego zaliczył Wojciech Bała.
Chwilę potem gospodarze zdobyli piąte trafienie, które ustaliło wynik tego spotkania na 5:0 dla Sarmacji.
Świetne podanie piłkarza testowanego wykorzystał Maciej Widurski, który z wysokości pola karnego posłał piłkę do siatki, tuż przy słupku bramki przyjezdnych.
W 87 minucie podrażnieni wysoką porażką goście oddali kąśliwy strzał na naszą bramkę.
Stojący w niej Rafał Dawid nie dał się zaskoczyć zbijając piłkę na rzut rożny.
Ostatecznie Sarmacja po dobrym spotkaniu pokonała zdecydowanie drużynę LKS Rajsko 5:0 (1:0).
Dziś trener Artur Mosna nie mógł skorzystać z Alexa Tyszczaka, który podczas ostatniego sparingu doznał kontuzji kolana. Naszemu napastnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Po bardzo długiej przerwie na boisku zameldował się Łukasz Michalski, który przeszedł zabieg na kolanie. Mimo tego zaprezentował się solidnie wykazując sporą ochotę do gry.
Dobry mecz rozegrał Tomasz Maj, który zaliczył dwa trafienia oraz asystę.
Widać już małe przebłyski formy naszych piłkarzy, którym pozostało jeszcze trzy tygodnie do pierwszego meczu ligowego.
Już za tydzień kolejnym rywalem będzinian będzie drużyna MKS Trzebinia.
Sarmacja Będzin – LKS Rajsko 5:0 (1:0)
Bramki:
39′ samob.
73′,79′ (g) Maj
75′ Zawadzki
80′ Widurski
Sarmacja Będzin: Dawid, Skrzypiński (46′ Michalski), Dudała, Majka, Kozłowski (46′ test), Adamczyk (30′ Maj), Barwiński (60′ Bała), Bała (30′ Widurski), Januszek (65′ Adamczyk), Gądek (46′ Zawadzki), test.