13.06.2020 roku o godz.11.00 piłkarze Sarmacji rozegrali na wyjeździe swój pierwszy mecz sparingowy, po długiej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa.
Ich rywalem była grająca w małopolskiej lidze okręgowej drużyna Victorii 1918 Jaworzno, której trenerem jest nam dobrze znany Piotr Pierścionek.
Pierwsza połowa przebiegała pod zdecydowane dyktando będzinian, którzy raz po raz siali zagrożenie pod bramką miejscowych.
W 9 minucie silny strzał z dystansu oddał Wojciech Bała. Niestety futbolówka minimalnie minęła światło bramki rywala.
W 12 minucie Sarmaci objęli szybkie prowadzenie.
Biegnący lewą stroną boiska Kamil Skrzypiński zagrał piłkę wprost pod nogi nadbiegającego Mikołaja Gądka, a ten z bliskiej odległości tuż przy słupku umieścił ją w siatce gospodarzy.
Dwie minuty później Sarmaci mogli prowadzić 2:0. Tym razem dobrą interwencją popisał się golkiper Victorii, który silny strzał z dystansu Andrzeja Piecucha zdołał sparować na róg.
Kolejne groźne akcje w polu karnym rywala nie przynosiły zmiany rezultatu.
W 32 minucie piłka po wrzutce z prawej strony Alexa Tyszczaka spadła wprost na głowę Andrzeja Piecucha. Niestety i tym razem górą był bramkarz jaworznian, który z bliskiej odległości nie dał się zaskoczyć.
Mimo ogromnej przewagi Sarmacji pierwsza połowa zakończyła się ich skromnym prowadzeniem 1:0.
Mecz ten rozgrywany był w ogromnym upale, który dawał się we znaki piłkarzom obu drużyn.

W drugiej połowie po kilku zmianach w drużynie Jaworzna przewaga będzinian uległa lekkiemu zatarciu.
Mimo to podopieczni trenera Artura Mosny mieli mecz pod swoją kontrolą.
Gospodarze coraz odważniej próbowali przedostawać się na naszą połowę boiska.
Nie przynosiło to jednak zagrożenia w naszym polu karnym.
W 66 minucie znakomitą okazję na podwyższenie rezultatu zmarnował Kacper Zawadzki, który z bliskiej odległości posłał piłkę głową obok bramki przeciwnika.
Cztery minuty później w pole karne rywala wpadł Kamil Adamczyk. Obrońca Victorii próbując go powstrzymać zamiast w piłkę, trafił w jego nogi. Sędzia bez wahania wskazał na wapno.
Do piłki podszedł Alex Tyszczak, który z „jedenastego” metra nie dał żadnych szans bramkarzowi miejscowych.
Silnie uderzona futbolówka trafiła w samo okienko bramki.
Kolejne upływające minuty nie dały już zmiany rezultatu. Ostatecznie Sarmacja pokonała pewnie Victorię 1918 Jaworzno 2:0 (1:0).
Dziś w bramce będzinian zadebiutowało dwóch nowych bramkarzy.

 

Victoria 1918 Jaworzno – Sarmacja Będzin 0:2 (0:1)

 

Bramki:

12′ Gądek
71′ (k) Tyszczak

 

Sarmacja Będzin: test. (79′ test)- D.Skrzypiński (45′ Michalski – 65′ D.Skrzypiński)), Dudała, Majka (65′ Bała), Kozłowski, Tyszczak (45′ Adamczyk), Barwiński (65′ Gądek), Bała (45′ Widurski), K.Skrzypiński (45′ Januszek), Gądek (30′ Zawadzki), Piecuch (65′ Tyszczak)