Tuż po zwycięskim spotkaniu z drużyną Przemszy Siewierz 1:0, mecz w kilku zdaniach podsumował nowy szkoleniowiec Sarmacji – Piotr Ślusarczyk:

Wygraliśmy mecz – taki był cel. Przygotowywaliśmy się do tego spotkania i wiedzieliśmy o przeciwniku dużo. Zawodnicy byli maksymalnie zmotywowani, wiedzieli o co gramy – chcieli udowodnić swoją wartość po ostatnim, bardzo pechowym meczu z Wartą Zawiercie, gdzie piłka nie chciała wpaść do bramki. Dzisiaj w 3 minucie rzut karny i zdobywamy gola. Mieliśmy jeszcze swoje sytuacje, oczywiście przeciwnik również miał swoje szanse do zdobycia gola. Na szczęście dzisiaj fortuna była po naszej stronie. Brawa dla chłopaków, bo oddali kawał serca. Widziałem drużynę, widziałem prawdziwą Sarmację, taką Sarmację, jaką Będzin powinien oglądać. Na jaką Będzin stać i mieszkańców tego pięknego miasta – 104 lata tradycji zobowiązuje. Sarmacja jeszcze nie zginęła i walczymy dalej.