Dnia 14.05.2022 roku o godz.11.00 piłkarze Sarmacji Będzin rozegrali na wyjeździe kolejny mecz o ligowe punkty. Gospodarze znajdujący się na 3 miejscu w tabeli zgromadzili do tej pory 62 punkty, natomiast Sarmaci z dorobkiem 41 oczek zajmują 7 lokatę.Tydzień temu Sparta na wyjeździe rozbiła MK Górnik Katowice 5:0, Sarmaci zaś przed własną publicznością rozgromili Grunwald Ruda Śląska 12:1. Jesienią będzinianie u siebie ulegli katowiczanom 1:5. Honorowego gola dla naszej drużyny w doliczonym już czasie gry zdobył Klaudiusz Kułaga. Dla gości celne trafienia zaliczyli: 3x Będkowski, Markosyan oraz Szarzała. Miejscowi liczący się wciąż w walce o awans byli zdecydowanymi faworytami tego pojedynku.
Już od pierwszych minut gry nasz golkiper Hubert Kozłowski miał sporo pracy.
W 2 i 3 minucie zdołał wybić piłkę na róg. Najpierw po rzucie wolnym, a później po sytuacji sam na sam z zawodnikiem gospodarzy.
W 7 minucie Sarmaci odpowiedzieli niecelnym strzałem z dystansu Marka Gładkowskiego. Piłka minęła światło bramki rywala.
Osiem minut później Karol Góral postraszył miejscowych uderzeniem nad spojeniem słupka z poprzeczką.
Niestety w 20 minucie nasi piłkarze nie ustrzegli się błędu w defensywie. Piłka po rzucie rożnym spadła wprost na głowę zawodnika Sparty, a następnie wylądowała w siatce Huberta Kozłowskiego, który zdołał ją jeszcze dotknąć ręką.
Pięć minut potem dogodnej sytuacji na wyrównanie nie wykorzystał Łukasz Żmuda. Jego strzał z bliskiej odległości zdołał bez trudu wyłapać bramkarz miejscowych.
W 28 minucie kolejny rzut rożny dla katowiczan dał im podwyższenie rezultatu na 2:0. I tym razem z łatwością zawodnik Sparty, głową z okolicy 4 metra skierował piłkę do naszej siatki. Kolejne fatalne ustawienie w obronie kosztowało nas stratę drugiego gola. Szkoda tych łatwo straconych bramek, które już ustawiły to spotkanie, dając miejscowym złapać wiatr w żagle.
Niespełna 10 minut później Sarmaci zdołali zmniejszyć rezultat na 1:2 – również po rzucie rożnym. Tym razem do tego stałego fragmentu gry podszedł Karol Góral, który wrzucił piłkę w pole karne rywala. Ta odbijając się od murawy, trafiła na głowę Krystiana Dudały, a następnie pechowo w poprzeczkę. Na szczęście blisko akcji był Tomasz Maj, który ubiegając obrońców gospodarzy, popisał się skuteczną dobitką.
W 43 minucie silny strzał z wolnego zdołał wypiąstkować nasz golkiper.
Do przerwy Sarmaci przegrywali 1:2. Wynik ten budził spore nadzieje na drugą połowę. Niestety ta była już zdecydowanie gorsza w wykonaniu naszej drużyny.
Już w 51 minucie Hubert Kozłowski popisał się instynktowną obroną.
W 65 minucie szyba akcja lewą stroną boiska przyniosła kolejne trafienie dla miejscowych. Zawodnik Sparty najpierw wygrał pojedynek biegowy z Tomaszem Majem, a następnie posłał piłkę nad wybiegającym do niego naszym bramkarzem.
W 79 minucie szybka kontra będzinian zakończyła się strzałem obok bramki Karola Górala.
Niestety w 82 minucie kolejny rzut rożny gospodarzy dał im podwyższenie rezultatu na 4:1. I tym razem zawodnik katowiczan z łatwością posłał piłkę głową z okolicy 5 metra, wprost do naszej siatki. Jak widać, miejscowi mają kapitalnie opracowane stałe fragmenty gry, które w głównej mierze zadecydowały o wysokiej porażce podopiecznych trenera Janusza Iłczyka.
W 90 minucie ponownie rozklepana została nasza defensywa. I tym razem mimo asysty Krystiana Dudały zawodnik miejscowych z 5 metrów zdołał pokonać naszego golkipera.
Ostatecznie Sarmacja uległa faworyzowanej Sparcie Katowice 5:1. Widać ogromną dojrzałość i doświadczenie drużyny miejscowych, która wciąż liczyć się będzie w walce o awans. Niestety słaba gra w defensywie zaważyła na zbyt wysokich rozmiarach dzisiejszej porażki. Przy stanie 1:2 wydawało się, że stać nas na zdecydowanie więcej.
Już w najbliższą środę Sarmatów czeka kolejna trudna przeprawa z jednym z faworytów do awansu drużyną AKS Mikołów. Będzie to zaległy mecz 20 kolejki ligowej. Mamy nadzieję, że tym razem nasza gra obronna będzie wyglądać zdecydowanie lepiej.
Sparta Katowice – Sarmacja Będzin 5:1 (2:1)
Sędzia: Kamil Wacławik (Jastrzębie-Zdrój)
Bramki:
38′ Maj
________
20′ (g)
28′ (g)
65′
82′
90′
Żółte kartki:
42′ Dudała
56′ Żmuda
74′ Ignalski
Sarmacja Będzin: Kozłowski – Maj (75′ Dul), Majka, Dudała, Ignalski, Żmuda (57′ Kułaga, Kulesza (46′ Bała), Samborski (67′ Ząbek), Góral, Gładkowski, Kocot (57′ Wrzal-Kosowski),