Dnia 26.10.2022 roku (środa) o godz.18.00 na boisku Błękitnych Sarnów odbył się finał Pucharu Polski Podokręgu sosnowieckiego, w którym Sarmacja Będzin zmierzyła się z zeszłorocznym zdobywcą tego trofeum zespołem Unii Dąbrowa Górnicza. Nasza drużyna w drodze do finału pokonała: Zagłębie II Sosnowiec 1:1 (k.5:3), Źródło Kromołów 3:2 oraz Wartę Zawiercie 2:0. Rywale w drodze do finału wyeliminowali: Górnika Wojkowice 4:0, Zew Kazimierz 8:0 oraz Szczakowiankę Jaworzno 0:0 (k.4:1).  Zdecydowanym faworytem tego pojedynku była silna drużyna Unii, która zaliczana jest do czołówki IV ligi.

Swoją drużynę z trybun wspierał Prezydent Dąbrowy Górniczej Marcin Bazylak. Rywale od pierwszych minut rzucili się do ataku. Nasza obrona miała sporo pracy.
Pierwszy strzał na bramkę dąbrowian odnotowaliśmy w 13 minucie, kiedy to Łukasz Ignalski z dystansu posłał piłkę wprost w bramkarza.
Dwie minuty później futbolówka przeleciała tuż obok naszej bramki.
Chwilę potem zakotłowało się w polu karnym rywala. Niestety piłka nie wpadła do siatki.
W 20 minucie Rafał Dawid, po uderzeniu z dystansu zmuszony był do wypiąstkowania futbolówki w bok boiska.
Pięć minut później znów musiał interweniować. Tym razem posłał piłkę na róg.
W 41 minucie nasza drużyna znokautowała rywala, który padł na deski. Po rzucie rożnym jeden z naszych zawodników zgrał piłkę głową, stojąc tyłem do bramki. Ta spadła w pole karne, gdzie znalazł się Krystian Dudała, który silnym uderzeniem z bliska posłał ją do siatki przeciwnika.
Jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy serca kibiców Sarmacji zabiły mocniej. Wtedy to piłka po rzucie wolnym trafiła w boczną siatkę rywala.
Do przerwy będzinianie niespodziewanie prowadzili 1:0.

W 48 minucie Wojciech Bała stał się jednym z bohaterów tego spotkania. Zdobywając piłkę na środku boiska, pobiegł z nią wprost na bramkę dąbrowian, a następnie potężnym uderzeniem zanotował celne trafienie. Sarmacja prowadziła 2:0! Od tego momentu rywale ruszyli do odrabiania strat. Jednak nasza defensywa stanęła na wysokości zadania, starając się nie dopuścić do straty gola. Szybkie kontry będzinian siały postrach w szykach obronnych rywala.
W 66 minucie Klaudiusz Kułaga posłał piłkę nad poprzeczką dąbrowian.
Świetnie broniący się Sarmaci do końca spotkania nie dali sobie już wydrzeć ciężko zapracowanego zwycięstwa. Sędzia Marcin Kwiecień nie żałował żółtych kartek, którymi obficie obdzielał zawodników.
W 93 minucie Marek Kocot zdołał przelobować bramkarza Unii, lecz sędzia dopatrzył się spalonego.
W ostatnich już sekundach tego pojedynku Alex Tyszczak miał szansę na trzeciego gola dla będzinian. Niestety akcja ta nie przyniosła nam korzyści bramkowej.

Radość po końcowym gwizdku sędziego nie miała końca. Ostatecznie Sarmacja Będzin sprawiając miłą niespodziankę, pokonała IV ligową Unię Dąbrowa Górnicza 2:0 (1:0). Dziś podopieczni trenera Pawła Gasika zagrali bardzo dobre spotkanie, zdobywając zasłużenie główne trofeum. Po pokonaniu trzech IV ligowych rywali puchar wylądował w Będzinie. Jeszcze raz gratulujemy całej drużynie oraz nowemu trenerowi, którzy po wielu latach oczekiwań znów dali swoim kibicom wiele radości. Ostatni puchar w rękach naszych piłkarzy wylądował w sezonie 2012/2013, wtedy to Sarmacja na własnym stadionie rozgromiła Szczakowiankę Jaworzno 5:0. Tym razem czek na 2500 złotych z rąk prezesa sosnowieckiego ZPN-u Józefa Grząby powędrował w ręce naszego kapitana Daniela Majki. Po ostatnim kryzysie, kiedy to będzinianie opuścili szeregi IV ligowców, dziś znów przypomnieli innym, że Sarmacja jest wciąż liczącym się klubem w regionie. Czekamy na kolejnego rywala w dalszej fazie rozgrywek.

Sarmacja Będzin – Unia Dąbrowa Górnicza 2:0 (1:0)

Sędzia: Marcin Kwiecień (Sosnowiec)

Bramki:
41′ Dudała
48′ Bała

Sarmacja Będzin: Dawid – Dul, Majka, Dudała, Ignalski, Kułaga (68′ Żmuda), Kulesza, Huptyś (28′ Bała), Samborski (78′ Kocot), Góral, Zawadzki (92′ Tyszczak)