Dnia 01.04.2023 roku o godz. 11.00 piłkarze Sarmacji Będzin podejmowali na własnym stadionie lidera ligi okręgowej rezerwy Ruchu Chorzów, które do tej pory zgromadziły na swoim koncie 43 punkty. Nasza drużyna zdobyła 20 oczek, plasując się na 8 miejscu w tabeli. Tydzień temu chorzowianie przed własną publicznością zdemolowali Pogoń Imielin 10:0! Sarmacja, goszcząc w Katowicach, po dobrym spotkaniu uległa wiceliderowi, miejscowej Sparcie 1:2. W rundzie jesiennej drużyna Ruchu Chorzów na własnym terenie nieznacznie pokonała będzinian 2:1. Honorowe trafienie dla naszego zespołu zaliczył Kacper Zawadzki.
W dzisiejszym meczu zdecydowanym faworytem byli przyjezdni. Mimo to kibice wierzyli, że miejscowi mogą sprawić dużą niespodziankę. Przed tym spotkaniem miała miejsce miła ceremonia. Za 50 meczów ligowych w barwach Sarmacji, pamiątkowe statuetki z rąk zarządu Klubu otrzymali: Michał Dul oraz Karol Góral.
Pierwszy kontakt z piłką naszego bramkarza miał miejsce w 7 minucie spotkania.
Zaledwie chwilę potem zagotowało się pod bramką rywala. Brakło szybkiej decyzji do strzału, a była znakomita szansa na wyrównanie.
Niestety w 25 minucie golkiper będzinian Michał Borczuch niefortunnie wybił piłkę przed siebie. Ta spadła pod nogi zawodnika gości Przemysława Maja, który mimo asysty dwóch naszych obrońców, zdołał oddać celny strzał. Goście objęli prowadzenie 1:0.
W 35 minucie Karol Góral posłał futbolówkę nad bramką rywala.
Do końca pierwszej połowy wynik tego meczu nie uległ już zmianie. Lider z Chorzowa mając lekką przewagę, nie zdołał już więcej zagrozić bramce naszej drużyny. Gospodarze cofnięci do defensywy próbowali wyprowadzać szybkie kontry.
Po zmianie stron Sarmaci nieco odważniej próbowali zaatakować rywala, który miał sporo kłopotów z naszą drużyną. Znakomity pressing będzinian bardzo utrudniał grę wyżej notowanemu przeciwnikowi.
Już w 49 minucie nadarzyła się niespodziewana okazja na doprowadzenie do remisu. Przypadkowo wybita piłka przez Krystiana Dudałę niespodziewanie sprawiła ogromny problem golkiperowi chorzowian. Ten z wielkim trudem zdołał ją wybić tuż przed swoją linią bramkową (zdjęcie główne artykułu).
Trzy minuty później zbyt lekki strzał Jakuba Kuleszy nie był w stanie zaskoczyć bramkarza przyjezdnych.
W 75 minucie Sarmacja powinna cieszyć się ze strzelonego gola. Niestety Karol Góral zmarnował doskonałą okazję. Niespodziewane podanie od rywala pozwoliło mu wyjść na pozycję sam na sam z brakarzem gości. Niestety zbyt daleko wypuścił sobie piłkę, a ta padła łupem golkipera gości.
W 81 minucie ten sam zawodnik posłał futbolówkę nad bramką przyjezdnych.
Końcówka spotkania należała do będzinian, którzy za wszelką cenę dążyli do wyrównania.
W 95 minucie miejscowi mieli rzut rożny, który mógł przesądzić o losach tego spotkania. Pod bramkę rywala udał się nasz bramkarz Michał Borczuch. Niestety chorzowianie zdołali przejąć piłkę, wyprowadzając szybki kontratak. Zawodnik Ruchu Mikołaj Kwietniewski pobiegł z piłką na pustą bramkę miejscowych. Mimo długiego pościgu naszego zawodnika nie dał mu się dogonić, oddając ostatecznie celny strzał. Lider tabeli Ruch II Chorzów zdołał pokonać Sarmację 2:0.
Z całą pewnością goście mogą być zadowoleni z takiego rezultatu. Dziś nasza drużyna osłabiona brakiem dwóch podstawowych zawodników Klaudiusza Kułagi oraz Marka Kocota zagrała bardzo ambitnie, długo przeciwstawiając się zdecydowanemu faworytowi tego pojedynku. Brakło odrobinę precyzji, by to spotkanie mogło nam dać korzyść punktową. Brawa dla naszej drużyny, która w kolejnym meczu z faworytem do awansu, rozegrała dobre i widowiskowe spotkanie. Szkoda, bo dziś remis byłby sprawiedliwym rezultatem.
Już za tydzień kolejny ważny mecz. Tym razem podopiecznych trenera Pawła Gasika czeka trudny wyjazdowy mecz z CKS-em Czeladź.
Sarmacja Będzin – Ruch II Chorzów 0:2 (0:1)
Sędzia: Jacek Klica (Bytom)
Bramki:
25′ Maj
95′ Kwietniewski
Żółte kartki:
23′ Majka
Sarmacja Będzin: Borczuch – Dul, Majka (69′ Machaj), Dudała, Ignalski, Żmuda, Samborski, Kulesza, Huptyś (69′ Ząbek), Góral, Langner (46′ Zawłocki – 79′ Bury).