We wtorek 16.05.2023 roku o godz. 18.00 piłkarze Sarmacji Będzin w ćwierćfinale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim zmierzyli się z IV ligową Unia Turza Śląska. Nasza drużyna, zdobywając puchar podokręgu sosnowieckiego, pokonała kolejno Zagłębie II Sosnowiec 1:1 k.5:3, Źródło Kromołów 3:2, Wartę Zawiercie 2:0 oraz Unię Dąbrowa Górnicza 2:0. W I rundzie Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim będzinianie wylosowali wolny los. Unia Turza Śląska grająca obecnie w II grupie IV ligi śląskiej zajmuje pierwsze miejsce w tabeli i jest bliska wywalczenia sobie barażu o III ligę. W drodze do finału Pucharu Polski podokręgu raciborskiego pokonała Rozwój Bełsznica 10:0, LKS Tworków 3:1, LKS 1908 Nędza 4:2 oraz LKS Krzyżanowice (k.Raciborza) 5:1. W I rundzie Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim Unia, ta jak Sarmacja wylosowała wolny los.
Zdecydowanym faworytem dzisiejszego pojedynku byli goście, lecz dopóki piłka w grze wszystko się mogło zdarzyć.
Już w 4 minucie goście oddali strzał obok naszego słupka. Kolejny kwadrans gry nie przyniósł zagrożenia pod żadną z bramek.
W 24 minucie ponowne uderzenie zza pola karnego zawodnika przyjezdnych okazało się niecelne.
Niestety minutę później Unia prowadziła 1:0. Wtedy to piłkarz gości, Mateusz Danieluk z narożnika pola karnego popisał się celnym trafieniem do naszej siatki.
Bramka stracona zmusiła będzinian do zmiany taktyki. Mimo to więcej okazji stworzyli sobie przyjezdni. W 29 minucie ponownie piłka przeleciała obok naszej siatki.
Kolejne uderzenie w 38 minucie zdołał wyłapać strzegący dziś bramki gospodarzy Rafał Dawid.
Tuż przed końcem pierwszej połowy mocnym uderzeniem z dystansu popisał się Marek Kocot. Niestety na posterunku był golkiper przyjezdnych, który zdołał wyłapać futbolówkę.
Silnie padający deszcz oraz coraz bardziej grząskie boisko utrudniało grę obu drużynom.
Po zmianie stron będzinianie próbowali za wszelką cenę szukać wyrównującego trafienia.
W 52 minucie, po strzale z rzutu wolnego Karola Górala bramkarz Unii zmuszony był do interwencji.
Cztery minuty później po przeciwnej stronie skuteczną obroną popisał się Rafał Dawid.
W 57 minucie ponownie popisał się kapitalną interwencją nogami, zapobiegając utracie gola.
Kolejne ataki z obu stron nie przynosiły efektu w postaci zdobyczy bramkowej. Dopiero w 70 minucie szczęście uśmiechnęło się do naszej drużyny. W dużym zamieszaniu pod bramką rywala gola z bliskiej odległości zdobył Łukasz Żmuda, który popisał się skuteczną dobitką, po wcześniejszym słupku jego kolegi. Radość kibiców na trybunie po zdobytym golu była ogromna. Wszyscy po cichu liczyli na niespodziankę. Nasza drużyna ambitnie broniła wyniku, próbując jednak szybkimi kontratakami przechylić szalę tego spotkania na własną stronę.
W 87 minucie kibice zamarli, widząc upadającego na murawę naszego zawodnika. Sędzia jednak wskazał na rzut wolny, tuż przed polem karnym gości. Niestety uderzenie naszego specjalisty w tej dziedzinie Klaudiusza Kułagi było bardzo nieudane. To mógł być przełomowy moment w tym spotkaniu. Zaledwie dwie minuty później zemściło się to na nas straconym golem. Po wrzutce z prawej strony boiska zawodnik gości Killian Benvindo z bliskiej odległości wpakował piłkę do naszej siatki. Gol stracony w ostatnich minutach tego spotkania wpłynął negatywnie na grę naszej defensywy.
Chwilę potem przyjezdni zdobyli kolejnego gola, wygrywając ostatecznie 3:1. I tym razem do naszej siatki trafił pochodzący z Francji Killian Benvindo.
Dziś nasi piłkarze kolejny raz pokazali, że potrafią grać z wielkim sercem. Skazani na pożarcie w meczu ze zdecydowanie silniejszym rywalem, do ostatnich minut liczyli się w grze. Niestety taki jest sport. Ktoś musi przegrać. Szkoda, bo było blisko rzutów karnych, a to już loteria. Brakło zaledwie odrobinę koncentracji w ostatnich minutach meczu. Mimo to dziękujemy piłkarzom oraz trenerowi za cudowne chwile związane z rozgrywkami pucharowymi. Zdobycie Pucharu Polski podokręgu sosnowieckiego to duży sukces naszej młodej drużyny. Reprezentując godnie Będzin w ćwierćfinale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim, zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Widać, że nasza młodzież ma potencjał, który jeszcze nie raz przysporzy nam wiele radości. Sarmaci z każdym meczem nabierają dojrzałości, która wkrótce będzie procentować.
Już w najbliższą sobotę wracamy do ligi, grając na wyjeździe z Górnikiem MK Katowice. Mamy nadzieję, że sportowa złość po dzisiejszej porażce, jeszcze bardziej będzie mobilizująca przed sobotnim starciem.
Sarmacja Będzin – Unia Turza Śląska 1:3 (0:1)
Sędzia: Rafał Rokosz (Katowice)
Bramki:
70′ Żmuda
__________
25′ Danieluk
89′, 91′ Benvindo
Sarmacja Będzin: Dawid – Dul, Majka, Dudała, Ignalski, Żmuda, Huptyś (90′ D.Dudek), Samborski, Kułaga, Góral, Kocot.