Dnia 6.09.2023 roku o 16.30 piłkarze Sarmacji Będzin zainaugurowali I rundę PUCHARU POLSKI podokręgu sosnowieckiego, w której to na własnym stadionie zmierzyli się z IV-ligową Przemszą Siewierz. Nasza drużyna przystąpiła do tych rozgrywek jako obrońca zeszłorocznego trofeum.
Goście zajmowali 12 miejsce w lidze, natomiast będzinianie plasowali się o trzy pozycje niżej. Mimo słabszej formy podopiecznych trenera Pawła Gasika wierni kibice liczyli, że w środowym meczu podejmą skuteczną walkę z wyżej notowanym rywalem. Jak wiemy, rozgrywki pucharowe rządzą się swoimi prawami, więc wszystko się mogło zdarzyć.
Wśród kibiców oglądających ten prestiżowy mecz był Prezydent Miasta Łukasz Komoniewski, który w towarzystwie Prezesa klubu Kamila Kowala oglądał to spotkanie z trybun.
Mecz rozpoczął się dla gospodarzy wyśmienicie.
W 6 minucie Piotr Samborski postraszył gości strzałem wprost w ich golkipera.
Zaledwie pięć minut później miejscowi prowadzili 1:0. Świetną dobitką po strzale Marka Kocota, z drugiej strony boiska popisał się Karol Góral.
Znajdujący się w idealnej sytuacji, skrzydłowy będzinian głową skierował piłkę do siatki rywala.
W 13 minucie z groźną kontrą wystartował Marek Kocot, lecz obrońca gości przerwał tę akcję faulem. Niestety w 17 minucie, po rzucie rożnym nasi obrońcy nie byli, w stanie powstrzymać we własnym polu karnym zawodnika Przemszy, który z bliskiej odległości posłał futbolówkę wprost do siatki będzinian.
Trzy minuty później, za sprawą Marka Kocota bliscy kolejnego trafienia byli gospodarze. Niestety piłka, po uderzeniu przewrotką minęła światło bramki rywala.
W 40 minucie w polu karnym gości, strzał Daniela Majki zdołali zablokować obrońcy przyjezdnych.
W drugiej połowie podopieczni trenera Pawła Gasika za wszelką cenę dążyli do zdobycia kolejnej bramki.
Mimo to początek drugiej odsłony tego pojedynku zaczął się korzystniej dla siewierzan. W 46 minucie Rafał Dawid zdołał wybić piłkę nad własną poprzeczkę, a w 53 nogami wybronił trudny strzał.
Kolejne minuty należały już do Sarmatów, którzy siali popłoch pod bramką rywala.
W 54 minucie piłka po uderzeniu główką przez Michała Dula poszybowała nad poprzeczką.
W 65 minucie powinno być 2:1 dla miejscowych. Zaledwie kilka centymetrów brakło, by Marek Kocot zaliczył celne trafienie. Niestety piłka po jego strzale trafiła w słupek, a następnie po dobitce odbita od obrońcy wyleciała na róg.
Cztery minuty później Marek Kocot przymierzył już z wielką precyzją. Tym razem popisał się kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego w samo okienko bramki gości.
W 72 minucie przyjezdni zmarnowali dogodną okazję na wyrównanie. Piłka po główce z bliskiej odległości poszybowała nad naszą poprzeczką.
W 83 minucie Sarmaci dobili swojego rywala kolejnym celnym trafieniem. Szybka kontra naszej drużyny zakończyła się fatalnym dla gości błędem w obronie. Niespodziewanym przechwytem popisał się Piotr Samborski, który nie zmarnował tej sytuacji posyłając futbolówkę do siatki siewierzan. Sarmacja, prowadząc 3:1 do końca, nie dała sobie już wydrzeć ciężko wywalczonego zwycięstwa.
Jeszcze w 86 minucie przyjezdni próbowali zaskoczyć naszego golkipera, lecz ten zdołał wybronić główkę rywala.
Ostatecznie Sarmacja, jak przystało na obrońcę trofeum, pokonała zasłużenie wyżej notowaną Przemszę Siewierz 3:1. Tym samym zameldowała się w II rundzie Pucharu Polski podokręgu sosnowieckiego. Dziś nasi piłkarze rozegrali bardzo dobre zawody, sprawiając ogromną niespodziankę oraz radość swoim wiernym kibicom. Gratulujemy im ambitnej postawy, która wreszcie zaowocowała pierwszym zwycięstwem w nowym sezonie.
Mamy nadzieję, że będzie to dobry początek na przełamanie ich złej passy ligowej.
Wczoraj awans do dalszych rozgrywek wywalczyły również rezerwy Sarmacji Będzin, które niespodziewanie pokonały Wartę Zawiercie 3:2.
Wyniki pozostałych spotkań:
Strażak Nowa Wieś – Unia Dąbrowa Górnicza 0:8
Łazowianka Łazy – Górnik Piaski 2:3
CKS II Czeladź – Szczakowianka Jaworzno
Sarmacja Będzin – Przemsza Siewierz 3:1 (1:1)
Bramki:
11′ (g) Góral
69′ (w) Kocot
83′ Samborski
_____________
17′
Żółte kartki:
23′ Dul
82′ Kocot
Sarmacja Będzin: Dawid – Dul, Majka, Ignalski, Zawierucha (79′ Ugochukwu), Sych (75′ Januszek), Kulesza, Samborski, Widurski (80′ D.Dudek), Góral, Kocot