Po dwóch tygodniach przerwy piłkarze wrócili ponownie na boisko. Ostatnia kolejka ligowa została odwołana z powodu ogromnych opadów deszczu w większości kraju. Ich skutkiem była powódź, która spowodowała ogromne straty na terenach szczególnie zagrożonych.
Dnia 21.09.2024 roku o godz. 16.00 piłkarze Sarmacji Będzin w VII kolejce ligowej zmierzyli się na własnym obiekcie z drużyną Wawel Wirek. Goście zajmujący 5 lokatę w tabeli zgromadzili na swoim koncie 10 punktów, natomiast będzinianie z dorobkiem 11 oczek plasowali się na 4 miejscu. W ostatniej kolejce Wawel u siebie pokonał Wartę Zawiercie 2:0, a Sarmacja na własnym stadionie zaledwie zremisowała z ostatnią drużyną w tabeli Niwami Brudzowice 0:0. Ostatni mecz ligowy pomiędzy obu drużynami rozegrany 30.05.2004 roku w Rudzie Śląskiej zakończyła się wysokim zwycięstwem Sarmacji 5:1.
Już w 4 minucie goście próbowali zaskoczyć będzinian strzałem, który zakończył się rzutem rożnym, po rykoszecie od naszego zawodnika. Zaledwie trzy minuty później Marek Kocot zdecydował się na uderzenie zza pola karnego przyjezdnych. I tym razem piłka po rykoszecie przeleciała tuż nad poprzeczką. W 16 minucie Sarmaci objęli prowadzenie 1:0. Wtedy to Łukasz Ignalski zagrał futbolówkę do Marka Kocota, a ten strzałem po ziemi zaskoczył golkipera rywala.
Chwilę potem akcja przeniosła się pod bramkę będzinian, gdzie świetną interwencją popisał się Rafał Dawid wybijając piłkę nogami na róg. W 20 minucie podobną interwencją wykazał się bramkarz Wirka. Tym razem strzelającym z ostrego kąta był Dawid Dudek. W 26 minucie przyjezdni byli bliscy zdobycia wyrównującego gola. W ostatniej chwili z ogromnych opresji wybawił na Łukasz Habrat, który zdołał wybić piłkę z linii bramkowej Rafała Dawida. Dzięki znakomitej interwencji uchronił nas przed stratą pewnej bramki. W 38 minucie zawodnik rywala próbował zaskoczyć naszego golkipera silnym strzałem z dystansu. Ten jednak był na posterunku. Na przerwę miejscowi schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
W 51 minucie Sarmaci byli bliscy zdobycia drugiego gola. Niestety strzał Marka Kocota oraz dobitkę Karola Górala zdołał wybronić bramkarz z Wirka. Już trzy minuty potem gospodarze zdołali podwyższyć wynik na 2:0, po rzucie wolnym wykonywanym przez Kacpra Szumskiego. W ogromnym zamieszaniu podbramkowym Dylan Carballo zdołał umieścić piłkę w siatce – na nic zdały się próby ratowania przez obrońcę. Mimo dwubramkowej straty rywale próbowali odwrócić losy tego spotkania. W 63 minucie zdołali zdobyć kontaktowego gola. Piłkę uderzoną z rzutu wolnego zdołał wybić Rafał Dawid, niestety przy dobitce piłkarza przyjezdnych był już bezradny. W 70 minucie ponownie na strzał zdecydował się Marek Kocot. Futbolówka trafiła w obrońcę, a dobitka Dylana Carballo, po lekkiej ocierce od rywala przeleciała tuż obok słupka.
W 81 minucie prawdziwe wejście smoka zaliczył debiutujący w Sarmacji Będzin Kacper Jasiński, reprezentujący do niedawna drużynę FC Będzin. Zaledwie po 4 minutach pobytu na boisku zdobył swojego pierwszego gola w barwach naszego klubu. Przejmując piłkę, po szybkiej kontrze zbiegł do prawej strony boiska i mimo ostrego kąta oraz naciskającego go rywala oddał celne trafienie. Brawa dla dla trenera Michała Pluty za znakomite wyczucie!
W 87 minucie Dylan Carballo ujrzał drugą żółtą kartkę, a następnie czerwoną za co musiał opuścić plac gry. W 90 minucie mogło być 4:1. Niestety potężny strzał Kacpra Ząbka wylądował na spojeniu słupka z poprzeczką. W doliczonym już czasie gry swój debiut w dzisiejszym spotkaniu zaliczył drugi zawodnik Paweł Szmidt.
Ostatecznie Sarmacja zasłużenie pokonała Wawel Wirek 3:1 (1:0). Tym samym podopieczni trenera Michała Pluty wciąż pozostają niepokonani w tym sezonie w ośmiu meczach z rzędu! (6 liga, 2 puchar). Warto o tym pamiętać i doceniać. Gratulujemy za już i czekamy na jeszcze. Już za tydzień naszą drużynę czeka prawdziwy sprawdzian w wyjazdowym pojedynku z rezerwami GKS Katowice.
Sarmacja Będzin – Wawel Wirek 3:1 (1:0)
Sędzia: Adrian Froehlich (Bytom)
Bramki:
16′ Kocot
54′ Carballo
81′ Jasiński
________________
63′
Żółte kartki:
59’ Samborski
60′ Szumski
75′, 87′ Carballo
Czerwona Kartka:
87′ Carballo (konsekwencja 2 żółtych)
Sarmacja Będzin: Dawid – Habrat, Wnuk, Szumski (90′ Szmidt)), Ignalski, Samborski (67′ Rumiński), Kulesza (65′ Ząbek), Ugochukwu, Góral, Kocot (77′ Jasiński), Dudek (46′ Carballo)
Trener: Michał Pluta.