Dnia 08.02.2025 o godz. 14:15 na sztucznej murawie będzińskiego OSiRu piłkarze Sarmacji Będzin rozegrali swój kolejny mecz kontrolny. Tym razem ich rywalem była zajmująca w lidze okręgowej V grupy śląskiej 2 miejsce w tabeli drużyna MKS Lędziny. Ostatni mecz pomiędzy obu drużynami rozegrany 27.07.2024 roku w Będzinie zakończył się zwycięstwem MKS 2:1 (1:0). Gola dla Sarmacji zdobył Karol Góral.

Gospodarze bardzo szybko, bo już w 2 minucie wyszli na prowadzenie, po celnym trafieniu Kacpra Jasińskiego. Asystę przy tym golu zaliczył Dylan Carballo.

W 9 minucie świetną paradą popisał się strzegący naszej bramki Kamil Szczurek, który zdołał przenieść piłkę nad własną poprzeczką. Niestety w 17 minucie lędzinianie zdołali doprowadzić do wyrównania. Golkiper miejscowych nie zdołał sięgnąć futbolówki, a ta spadła na nogę zawodnika gości, a następnie wpadła do naszej siatki.

Sarmaci bardzo szybko zareagowali na stratę gola i już zaledwie dwie minuty potem ponownie wyszli na prowadzenie 2:1. Kacper Jasiński biegnący prawą stroną boiska posłał piłkę w pole karne rywala wprost do nadbiegającego Macieja Widurskiego. Ten tylko przystawił nogę, a futbolówka wylądowała w siatce gości.

Gospodarze z prowadzenia cieszyli się tylko dwie minuty. Wtedy to precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się zawodnik MKS. W 28 minucie piłka po uderzeniu Łukasza Żmudy przeleciała tuż nad poprzeczką rywala. W 36 minucie będzinianie ponownie odzyskali prowadzenie na 3:2. Znakomite podanie od Kacpra Szumskiego otrzymał Dylan Carballo, który z ostrego kąta pokonał golkipera MKS. Zaledwie trzy minuty potem Sarmacja prowadziła już 4:2. Tym razem kapitalnym zagraniem do Kacpra Jasińskiego popisał się Łukasz Żmuda. Nasz młodziutki i dobrze zapowiadający się napastnik nie zmarnował okazji i wpakował piłkę do siatki przyjezdnych.

W 43 minucie lędzinianie zdołali zbliżyć się do Sarmatów, strzelając im trzeciego gola. Do przerwy Sarmacja prowadziła zasłużenie 4:3. Na drugą połowę wybiegła praktycznie nowa „jedenastka”. Pierwsze minuty nie wyglądały zbyt obiecująco. Goście przejęli inicjatywę. W 47 minucie Kamil Szczurek zdołał wybronić silny strzał przeciwnika.

Niestety dwie minuty później musiał skapitulować, po celnej główce rywala. W 63 minucie o dużym pechu mógł mówić Karol Góral, który posłał futbolówkę w słupek. W 67 minucie Sarmaci nie zdołali wykorzystać idealnych sytuacji w polu karnym rywala. Czterokrotne strzały nie znalazły drogi do bramki. W 70 minucie ponownie na posterunku zameldował się Kamil Szczurek, który nogami zdołał wybronić strzał zawodnika MKS. W miarę upływu czasu miejscowi szybkimi kontrami dręczyli defensywę przyjezdnych. Pięć minut potem do rzutu rożnego podszedł Karol Góral. Jego wrzutka padła łupem Piotra Samborskiego, który z bliskiej odległości umieścił ją w siatce gości.

W 85 minucie będzinianie zdołali jeszcze raz pokonać bramkarza lędzinian. Gola na 6:4 zdobył ponownie Piotr Samborski, który popisał się dobitką, po wcześniejszym strzale Karola Górala. Tym samym Sarmaci, pokonując MKS Lędziny 6:4, zrewanżowali się im za ostatnią porażkę 1:2. Dziś podopieczni trenera Michała Pluty na tle solidnego przeciwnika znów wyglądali bardzo dobrze.

Sarmacja Będzin – MKS Lędziny 6:4 (4:3)

Bramki:
2′, 39′ Jasiński
19′ Widurski
36′ Carballo
75′, 85′ Samborski

Gole dla MKS:
17′
21′ (samobójcza)
44′
49′ (główka)

Sarmacja Będzin: Szczurek – Szmidt (46′ Dul), Wnuk (69′ Szmidt), Szumski (46′ Machado), Habrat (46′ Rumiński), Ignalski, Żmuda (46′ Ugochukwu), Kulesza (46′ Ząbek), Widurski (46′ Góral), Carballo (46′ Samborski), Jasiński (46′ Koster).

Trener:
Michał Pluta.