Dnia 8 października 2025 roku, godzina 15:30 — półfinał Pucharu Polski podokręgu sosnowieckiego, stadion Sarmacji Będzin.
Tego dnia piłkarze Sarmacji Będzin zmierzyli się na własnym stadionie z rezerwami Zagłębia Sosnowiec.
Do tego etapu rozgrywek Sarmaci dotarli po zwycięstwach nad Unią Dąbrowa Górnicza (3:2) oraz Górnikiem Wojkowice (4:1). Rywale z Sosnowca wyeliminowali wcześniej Cyklon Rogoźnik (7:1) i Górnika II Piaski (4:2).
Ostatnie pucharowe starcie obu zespołów miało miejsce 7 września 2022 roku, również w Będzinie. Wówczas, po emocjonującym meczu i remisie 1:1 w regulaminowym czasie, Sarmacja zwyciężyła w rzutach karnych 5:3. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył wtedy Kacper Zawadzki. Nic więc dziwnego, że kibice z niecierpliwością czekali na pierwszy gwizdek — i jak się miało okazać, było na co czekać.
Spotkanie dostarczyło bowiem sporo emocji i nie brakowało w nim zarówno goli, jak i zwrotów akcji.
Mecz rozpoczął się znakomicie dla Sarmacji. Już w 13. minucie gospodarze objęli prowadzenie 1:0 po świetnej akcji Jakuba Kaczmarka, który dynamicznie ruszył prawą stroną boiska i zdecydował się na indywidualne wykończenie, posyłając piłkę do siatki rywala.
Zaskoczone Zagłębie potrzebowało kilkunastu minut, by odzyskać równowagę. W 26. minucie znakomitą interwencją popisał się nasz bramkarz Rafał Dawid, który w ogromnym zamieszaniu obronił strzał rywala nogami.
Niestety, już dwie minuty później nasi obrońcy nie zdołali powstrzymać napastnika sosnowiczan, który z bliskiej odległości doprowadził do wyrównania. Zaledwie minutę po tym trafieniu Zagłębie przeprowadziło niemal bliźniaczą akcję, wychodząc na prowadzenie 2:1.
Podopieczni trenera Tomasza Nowaka nie załamali się jednak i ruszyli do odrabiania strat. Ich determinacja przyniosła efekt jeszcze przed przerwą. W 38. minucie do rzutu rożnego podszedł sam trener – Tomasz Nowak i jego precyzyjna wrzutka znalazła głowę Łukasza Ignalskiego. Ten uderzył kapitalnie, doprowadzając do wyrównania 2:2.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Druga połowa rozpoczęła się spokojniej – przez pierwsze pół godziny obie drużyny grały ostrożnie, nie chcąc narazić się na stratę gola. Sarmaci nie ustępowali wyżej notowanemu rywalowi, a momentami nawet przejmowali inicjatywę.
W 72. minucie przed znakomitą szansą stanął Kacper Jasiński. Wygrał pojedynek biegowy z doświadczonym Łukaszem Matusiakiem i znalazł się sam na sam z bramkarzem Zagłębia. Z ostrego kąta uderzył jednak tuż obok słupka — piłka minimalnie minęła bramkę gości.
Gdy zegar zbliżał się do końca regulaminowego czasu gry, wydawało się, że o losach meczu zadecyduje seria rzutów karnych. W 83. minucie jednak sosnowiczanie wykorzystali błąd naszej defensywy i objęli prowadzenie 3:2.
Większość kibiców była już pogodzona z porażką, lecz Sarmacja po raz kolejny udowodniła, że walczy do końca. W 94. minucie, w ostatniej akcji meczu, gospodarze wywalczyli rzut rożny. Do naszego pola karnego pobiegł nawet bramkarz Rafał Dawid — i jak się okazało, była to decyzja ze złotym skutkiem.
Korner ponownie wykonał Tomasz Nowak, posyłając idealne dośrodkowanie. W tłoku pod bramką piłka odbiła się od pleców Rafała Dawida i wpadła do siatki! Stadion eksplodował z radości, a remis 3:3 uratował Sarmację w ostatniej sekundzie.
Chwilę później sędzia zakończył mecz i zaprosił piłkarzy obu drużyn do serii rzutów karnych.
Decydująca seria rzutów karnych rozpoczęła się w atmosferze ogromnego napięcia. Na stadionie w Będzinie zapadła cisza – czuć było, że wszystko rozstrzygnie się w ciągu kilku minut.
Jako pierwszy do piłki podszedł Patryk Wnuk, który pewnym, mocnym strzałem w lewy róg bramki dał prowadzenie Sarmacji 1:0. Chwilę później zawodnik Zagłębia odpowiedział równie skutecznie, doprowadzając do wyrównania 1:1.
Drugim egzekutorem Sarmatów był Tomasz Nowak. Kapitan zespołu zachował zimną krew i pewnie umieścił piłkę w siatce, ponownie wyprowadzając Sarmatów na prowadzenie 2:1. Niestety, gracze z Sosnowca nie zamierzali się poddawać i po chwili znów wyrównali 2:2.
Trzeci w kolejności Jakub Kaczmarek próbował zaskoczyć bramkarza mocnym uderzeniem, jednak golkiper Zagłębia wyczuł jego intencje i obronił strzał. Na szczęście los okazał się sprawiedliwy – wykonawca z Sosnowca w odpowiedzi trafił w poprzeczkę, a wynik pozostał 2:2.
Czwarty do jedenastki podszedł Łukasz Habrat. Uderzył pewnie, nie dając bramkarzowi żadnych szans 3:2. Zagłębie ponownie odpowiedziało skutecznym strzałem i było 3:3.
Następny, Karol Góral, również nie zawiódł. Mocne uderzenie i Sarmacja znów na prowadzeniu 4:3. Rywale jednak konsekwentnie wyrównali po chwili na 4:4, podtrzymując nerwową atmosferę do samego końca.
Ostatnim strzelcem Sarmacji został Filip Rumiński. Piłka po jego precyzyjnym uderzeniu zatrzepotała w siatce 5:4. Teraz wszystko zależało od ostatniego strzału Zagłębia. Zawodnik gości ruszył do piłki, uderzył mocno, lecz Rafał Dawid, bohater końcówki spotkania, kapitalnie wyczuł kierunek strzału i obronił!
Chwilę później na stadionie wybuchła euforia. Piłkarze Sarmacji, kibice i sztab szkoleniowy eksplodowali radością. Zwycięstwo po emocjonującej serii karnych 5:4 zapewniło będzinianom awans do finału Pucharu Polski Podokręgu Sosnowiec – i to w stylu, który długo pozostanie w pamięci wszystkich obecnych tego dnia na stadionie przy ulicy Sportowej.
Dziś Sarmaci sprawili swoim kibicom oraz zarządowi ogromną niespodziankę, eliminując lidera II ligi śląskiej – Zagłębie II Sosnowiec 3:3 (k. 5:4). Tak więc czeka nas finał tych rozgrywek z drużyną Warty Zawiercie, która pokonała Szczakowiankę Jaworzno 0:0 (k. 4:3).
Brawa dla całej drużyny za wolę walki i ogromną ambicję. Dziś swój debiut w barwach seniorskich Sarmacji Będzin zaliczył Jakub Marzec, który w 74. minucie zmienił Piotra Samborskiego.
Sarmacja Będzin – Zagłębie II Sosnowiec 3:3 (k. 5:4)
Bramki:
13′ Kaczmarek
38′ (g) Ignalski
94′ Dawid
____________
28′ Płuciennik
29′ Steczek
83′ Figura
Żółte kartki:
45′ Kaczmarek
Sarmacja Będzin: Dawid – Rumiński, Habrat, Dul, Ignalski (74′ Wnuk), Kaczmarek, Sych (74′ Góral), Nowak, Kocot (84′ Dyrcz), Jasiński, Samborski (74′ Marzec).
Trener: Tomasz Nowak.






















































































