Podsumowanie
Dnia 21.10.2023 roku o godz. 15.00 piłkarze Sarmacji Będzin w XII kolejce ligowej zmierzyli się na wyjeździe z Unią Kosztowy. W ubiegłą sobotę goście u siebie pokonali Wartę Zawiercie 3:1, natomiast będzinianie u siebie doznali pogromu z drużyną Uranii Ruda Śląska 0:5.
Unia zajmująca 13 lokatę zgromadziła na swoim koncie 8 punktów. Podopieczni trenera Pawła Gasika plasujący się o jedną pozycję wyżej zdobyli dotychczas 10 oczek. Ostatni mecz ligowy pomiędzy obu drużynami odbył się 30.04.2021 roku w Kosztowach i zakończył się wygraną Sarmacji 2:1. Gole dla naszej drużyny zdobyli: Daniel Majka oraz Kacper Zawadzki.
Dziś od pierwszych minut w naszych barwach zadebiutował Jakub Adamek, który w ostatnich dniach został zawodnikiem naszego klubu. Miał on być zastępcą kontuzjowanego Marka Kocota. Na szczęście uraz naszego najlepszego snajpera nie okazał się tak groźny, jak pierwotnie przypuszczano i w dzisiejszym meczu mógł sprawdzić swoją aktualną dyspozycję.
Już w 2 minucie debiutant Jakub Adamek oddał strzał wprost w golkipera gospodarzy.
Minutę później jego imiennik Jakub Kulesza posłał piłkę nad poprzeczką miejscowych.
Pierwsze zagrożenie pod naszą bramką miało miejsce w 11 minucie, kiedy to futbolówka po główce rywala przeleciała obok słupka Rafała Dawida.
W 15 minucie będzinianie byli bardzo blisko objęcia prowadzenia. Wtedy to Karol Góral znajdujący się z lewej strony boiska oddał strzał po długim słupku bramki gospodarzy. Zamykający akcję z drugiej strony Jakub Adamek z trudem zdołał sięgnąć piłki, która po jego trafieniu odbiła się od bocznego słupka.
W 37 minucie Oskar Zawierucha popisał się kapitalną interwencją. W ogromnym zamieszaniu w naszym polu karnym rywale dwukrotnie oddali strzał na naszą bramkę. Tyle też razy nasz lewy obrońca zdołał wybić piłkę niemalże z linii bramkowej. Udało mu się to raz nogą a drugi głową. Tym samym w pełni zrehabilitował się za ostatniego pechowego samobója w meczu z Uranią Ruda Śląska.
W 44 minucie Mihlali Ugochukwu oddał silny strzał nad poprzeczką gospodarzy.
Do przerwy padł bezbramkowy remis.
Po zmianie stron będzinianie zaznaczyli swoją przewagę, grając bardziej ofensywnie. Remis w dniu dzisiejszym nie był ich szczytem marzeń – walczyli o pełną pulę.
Już w 46 minucie Karol Góral oddał strzał wprost w bramkarza miejscowych.
Dwie minuty później, to samo powtórzył Piotr Samborski.
W 57 minucie Mihlali Ugochukwu ponownie posłał futbolówkę nad bramką rywala.
Pięć minut później kapitalną akcją popisał się Karol Góral. Najpierw wymanewrował dwóch obrońców, a potem przepięknym technicznym uderzeniem wpakował piłkę w samo okienko bramki Unii otwierając wynik spotkania.
W 65 minucie naszego debiutanta Jakuba Adamka niespodziewanie zmienił Marek Kocot, który grając zaledwie 25 minut, stał się bohaterem tego pojedynku.
W 71 minucie silny strzał na bramkę miejscowych oddał Maciej Widurski, który chwilę wcześniej zmienił Mihlali Ugochukwu. Z obroną tego strzału sporo kłopotu miał golkiper gospodarzy, który wybił piłkę przed siebie. Nasz pomocnik narzekający wcześniej na uraz kolana mocno ożywił grę będzinian.
W 73 minucie miejscowi zagrozili naszej bramce. Niespodziewane uderzenie z dystansu zatrzymało się na spojeniu słupka z poprzeczką bramki Rafała Dawida.
Chwilę potem Karol Góral stanął przed szansą podwyższenia wyniku na 2:0. Niestety jego pojedynek sam na sam z golkiperem Unii zakończył się zwycięstwem tego drugiego.
Zaledwie kilka chwil później Sarmacja prowadziła 2:0. Świetne zagrania Huberta Sycha przejął Marek Kocot. Nasz najlepszy snajper mimo ostrego kąta, pokazał swoją klasę, pokonując golkipera gospodarzy.
Na kolejne trafienie tego zawodnika nie musieliśmy długo czekać. W 79 minucie za jego sprawą Sarmacja prowadziła już 3:0. Tym razem popisał się przepięknym uderzeniem z 6 metra. Po tym strzale piłka załopotała w siatce rywala.
W 84 minucie bliscy kontaktowego gola byli kosztowianie. Na szczęście próba lobu nad naszym golkiperem okazała się niecelna.
W 86 minucie futbolówka po przewrotce Kacpra Ząbka przeleciała obok bramki miejscowych.
Ostatecznie Sarmacja na wyjeździe pokonała Unię Kosztowy 3:0 (0:0).
Po przeciętnej pierwszej połowie w wykonaniu naszej drużyny druga była już zupełnie inna. Wejście na boisko dwóch zawodników, ostatnio nękanych przez urazy: Macieja Widurskiego oraz Marka Kocota zupełnie odmieniło grę będzinian. Nasz znakomity snajper Marek Kocot udowodnił dziś, jak kluczowa jest jego rola w zespole trenera Pawła Gasika. Mając dłuższą przerwę w treningach, po kwadransie swojej gry zdołał zaliczyć dwa trafienia. Dzięki zwycięstwu nad Unią Sarmaci awansowali na 10 miejsce w tabeli.
Już za tydzień liczymy na kolejne 3 punkty w pojedynku na własnym stadionie z drużyną Warty Zawiercie. Jeśli zdrowie dopisze nasi piłkarze, powinni jeszcze w końcówce rundy jesiennej przynieść nam trochę radości.
Unia Kosztowy – Sarmacja Będzin 3:0 (0:0)
Sędzia: Paweł Susek (Kozy)
Bramki:
62′ Góral
75′, 79′ Kocot
Żółte kartki:
34′ Sych
50′ Dul
Sarmacja Będzin: Dawid – Dul, Majka, Ignalski, Zawierucha, Sych (76′ Machaj), Kulesza (78′ Ząbek), Samborski, Ugochukwu (60′ Widurski), Góral, Adamek (65′ Kocot).
Trener: Paweł Gasik.